Wpis z mikrobloga

Jestem tak sfrustrowany brakiem seksu w związku (gdzie no kochamy się i to czuć, dużo się tulimy czy coś, ale w ogóle zero porządania), że chyba muszę zapłacić te 3 stówy za seksuologa, bo mi po głowie chodzą już zdrady XD.

Sytuacja już trwa spokojnie ponad rok xD Dajcie jakieś protipy bo sie żyć nie da. Kocham ją w #!$%@?, ale to nie ma szans, że dam radę wytrzymać w związku, gdzie się nie czuje pożadany, łeb mi to ryje

#seks #zwiazki #logikaniebieskichpaskow
  • 60
@lubielizacosy: nie jestem ekspertem, więc nie bierz na poważnie mojej rady.
Może masz za mało testosteronu?
Czasami też jak zlekceważy się brak seksu na początku, to później trudno wrócić do rytmu, gdzie kochacie się kilka razy w tygodniu.
Czujesz że swojej kobiecie imponujesz?
@lubielizacosy: no generalnie seksuolog może pomóc, ale przede wszystkim trzeba porozmawiać z różową aż powie konkretnie o co chodzi. Najlepiej zaplanować sobie czas na rozmowę i na spokojnie spróbować wyjaśnić sytuację. Skoro nie mówi konkretnie o co chodzi to sama pewnie też nie umie lub obawia się to nazwać, więc trzeba delikatnie rozmawiać.