Wpis z mikrobloga

Prawilne przypomnienie spadkowiczowych farmazonizmów na temat nieruchomości:
- w Warszawie NIE MA 200tys pustostanów, spis był robiony w czasie pandemii i jako pustostan policzyli każde wynajmowane mieszkanie, w którym nikt aktualnie nie przebywał, serio xd
- Deweloperzy NIE MAJĄ kosmicznych marż, z których mogą schodzić: https://subiektywnieofinansach.pl/czy-marze-deweloperow-moglyby-byc-nizsze-sprawdzamy/
- Na rynku pierwotnym i wtórnym NIE MA nadpodaży. Na pierwotnym na sprzedaż jest 50tys mieszkań. Więcej niż w 2021r, w którym sprzedawało się praktycznie wszystko, ale np. tyle, co w jeszcze normalnym 2019r. Na wtórnym od wakacji liczba ofert tylko spada.
- Deweloperzy ograniczają podaż, mimo, że miało to być niemożliwe, bo "deweloper musi budować" (c) chłopski rozum
- Wciąż nie pojawili się na rynku ci nowi deweloperzy, którzy mieli powstać i "zrobić konkurencje dotychczasowym budując taniej" (c) chłopski rozum
- Tylko 5-8% mieszkań w ofercie deweloperów to mieszkania gotowe, które fizycznie stoją, trzeba je ogrzewać itp. Czyli na 50tys mieszkań w ofercie jest może 4tys. takich lokali. Na całą Polskę.
- Koszty budowy wciąż rosną, wg GUS w listopadzie wzrosły o kolejne 1,3% mdm.
- Pomimo upadku rynku kredytowego sprzedaż jest zrównoważona z wchodzeniem nowych ofert, po prostu więcej idzie za gotówkę
- Najbardziej masowy deweloper czyli Murapol, w tym roku sprzedał tyle mieszkań, co w poprzednim xD
- Wciąż nie dotarło do nas to słynne domino upadłości, które miało wywołać pęknięcie chińskiej bańki i upadek Evegrande
- Mamy wakacje kredytowe, których miało nie być: "bo pis nie będzie ratować kredyciarzy którzy nie są jego elektoratem" (c) chłopski rozum
- Wzrost czynszów najmu w Polsce w ciągu roku 2022 był na drugim miejscu w UE
- Ukraińcy ani nie wrócili do siebie, ani nie pojechali dalej na zachód, wciąż jest ich u nas mnóstwo
- Rząd, który zdaniem spadkowiczowych ekspertów miał zaorać deweloperkę (bo naczelnik coś tam raz fuknął xd), wymyślił kredyty na 2%
- Miało spadać a tymczasem zmiana widełek cenowych na pierwotnym w ciągu ostatniego roku wygląda dramatycznie, bo nowe mieszkania wprowadzane sa do oferty już po wyższych cenach.

Tak na szybko. Ktoś pamięta co jeszcze było? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To nie tak, że robiąc taką listę się znęcam nad tymi którzy chcą kupić i patrzą teraz jak im rynek odjechał. Takie bezpodstawne spadkowiczowe #!$%@? im robi największa krzywdę, bo jak uwierzą, to podejmują błędne decyzje. Jedynym dotychczasowym efektem działalności spadkowiczów było wpuszczenie na minę innych spadkowiczów. Wojciechowski, Midel itp nawet nie wiedzą, ze tacy ludzie istnieją i coś tam codziennie stękają. xD

#nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #kredythipoteczny #ekonomia #gospodarka #gielda
  • 6
- w Warszawie NIE MA 200tys pustostanów, spis był robiony w czasie pandemii i jako pustostan policzyli każde wynajmowane mieszkanie, w którym nikt aktualnie nie przebywał, serio xd


@pastaowujkufoliarzu:
Pierwszy punkt i błąd. Owszem było zjawisko exodusu z dużych miast, ale to niemal zawsze było równoznaczne ze zrywaniem umowy najmu. Poza tym początek '22 to "pandemią" praktycznie nikt już się nie przejmował.
wg takiej właśnie metodologii


@pastaowujkufoliarzu:
Dominik Rozkrut, prezes GUS ma inne zdanie:

"Jak dodał, chodzi o rzeczywiste pustostany, ponieważ w spisie powszechnym zawarte były także dane o zużyciu prądu w mieszkaniach."

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Narodowy-Spis-Powszechny-liczba-mieszkan-i-liczba-pustostanow-8325525.html

*natomiast faktycznie popełniłem błąd co do daty spisu - zszokowało mnie właśnie jak czas szybko leci.
@Anien: na pewno wysoki odsetek tych mitycznych 200tys, przecież tutaj wchodzą nie tylko mieszkania na wynajem długoterminowy i airbnbn (jedno i drugie wiadomo jak wyglądało na wielkanoc 2021) ale nawet mieszkania pod działalność gospodarczą

Jak dla mnie to jest całkowita kompromitacja i przy takich błędach nie można tego traktować poważnie. Nie mówiąc już nawet o tym że to dane sprzed wybuchu wojny, która też wpłynęła wiadomo jak