Wpis z mikrobloga

Toksyczne to jest klepanie takich jeleni po głowie i one właśnie potem awansują a chu*** potrafią.


@Benio_Czarodziej: W moim oryginalnym komentarzu masz, że chodzi głównie o małe uwagi. Jak ktoś nie ogrania zupełnie i psuje pracę innym to duża sprawa i, znowu, w oryginalnym komentarzu piszę, że wtedy należy jechać ostro.
Każda firma sie troche różni od siebie w kwestiach awansów i oceny pracowniczych.


@LouieAnderson: Zależy co widzi dana osoba oceniana, a co widzi góra. IMHO informacja puszczona w eter może dać dużo smrodu danej osobie, więc szczególnie z negatywami należy pomyśleć czy to jest pierdoła (w 4 oczy, mail, slack) czy jest to duży problem (pisanie skarg do HR i uwagi w 360 reviews).
@Urajah: widzę zwolennik grania w korporacyjne polityczne gierki nam się tutaj przedstawił. Nawet sobie nie zdajesz, że tacy ludzie jak ty są powodem dla których korporacje są znienawidzonym miejscem pracy dla wielu.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Urajah: #!$%@?, a co powiesz na członka zespołu, który w sumie ma konflikt z każdym, eskaluje innych członków zespołu gdy mu coś nie pasuje, #!$%@? się w pracę innych (nie, nie jest TL, a jedynie szarym pracownikiem) i robi sporo "dodatkowych rzeczy" takich jak np. mierzenie efektywności pracy innych pracowników bez wiedzy TL?
@Urajah:

Jak macie małe uwagi to mówicie o tym w 4 oczy lub wysyłacie maila.


Oo Gościu - dobrze ogarnięte.
Mądry Szef doceni i pociągnie za sobą.
A kretyn ... - krzyżyk na drogę, niech awansuje i idzie.
@Gary91: Na bazie swoich doświadczeń widzę, że baby nie za bardzo ogarniają zarządzanie zespołem. Byłem zaledwie w ciągu roku w trzech zespołach, gdzie Team Leaderką była kobieta i zawsze Cię wypytuje o jakieś pierdoły z życia prywatnego, albo próbuje bawić się w wychowawcę, czasem nawet moralizować i to dopiero jest ciekawe. Mimo to często nie potrafią się przyznać do błędu i przeprosić, gdy wiedzą, że są w błędzie, bywa czasem śmiesznie,
@sliti666: To powinieneś jej powiedzieć, że chciałeś być wobec niej szczery, żeby mogła też wiedzieć gdzie popełnia błędy. Każdy chyba powinien chcieć wiedzieć jakie ma słabości, co jest do poprawy, a nie tylko ciągłe słodzenie sobie i klepanie po pleckach, przecież w ten sposób nie zrozumie, że coś jest nie tak i tylko sobie robi pod górkę.
a co powiesz na członka zespołu, który w sumie ma konflikt z każdym, eskaluje innych członków zespołu gdy mu coś nie pasuje, #!$%@? się w pracę innych (nie, nie jest TL, a jedynie szarym pracownikiem) i robi sporo "dodatkowych rzeczy" takich jak np. mierzenie efektywności pracy innych pracowników bez wiedzy TL?


@zielony_goblin: Z punktu widzenia góry? Zostawiasz albo jego albo zespół - zależnie kto jest niezbędny dla procesów biznesowych. Ew. robisz
@Urajah: dzis miałem rozmowa z TL bo tak sie pracowac nie da. Zreszta mam poparcie całego teamu. Zapytałem sie go dzis grzecznie czy mogłby przejac x i y co de facto jest w jego zakresie obowiązkow, ale on sobie ustawil jakis podział, że ja robie to to i to bo tak naprawdę TL nie kontroluje naszej pracy (i dobrze). To kazał mi iść do TL bo on nie jest od ustalania