Pobicie 17-latki w Krakowie nowe fakty. Agresor znał pokrzywdzoną

To nie był przypadek, agresor nie był pod wpływem substancji, prokuratura zna motyw sprawcy lecz nie chce podawać informacji publicznie. Szokująca sprawa z Nowej Huty. Tomasz Ż. bestialsko bił i dusił 17-letnią Wiktorię. Oprawca robił to na oczach dzieci.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 120
- Odpowiedz
Komentarze (120)
najlepsze
@CherryJerry: ja napisalem pod poprzednim znaleziskiem ze to moze jakis ze zlamanym sercem, to mnie k---a zminusowali jak p------i :)
prokuratura nie mowi, ale tak moglo byc.
Ile czasu trwał telefon do przyjaciela, i ten przyjaciel ubrał się, przyszedł na miejsce, sprawdził ze z dziewczyną jest OK, a wtedy drugi pobiegł za napastnikiem i PO CHWILI go złapał. tamten
źródło: ECxD_hAXkAAS9SH
PobierzNie zamierzam goscia bronic, bo zrobil zle. Ale dorabiac taka idwologie do faktu, ze ktos przechodzil obok i nie zareagowal?
@misiozaur: Masz na myśli te dzieci? Podobno poinformowały dorosłych, że coś się dzieje. Ogólnie wychodzi na to, że ci "przechodzący obok" ją uratowali, bo sprawca miał zamiar ją udusić.
Mózg ciężej znosi sytuacje które nie jest wstanie wytłumaczyć
Rozumiem, że gdyby nie było tam dzieci to nie byłoby problemu albo co najmniej kaliber czynu byłby mniejszy?
W takim razie jeśli robisz coś złego ale przeszkadza Ci że patrzą na to nieletni, więc starasz się nie gwałcić i nie mordować przy nich to masz pomyślunek i samokontrole i dobrze to o Tobie świadczy?
To jest normickie myślenie polaczków dla których jedynym sensem życia są dzieci.
Wszystko dla dzieci, dzieci najważniejsze, wszędzie wszystko robić dla dzieci - k*rwa ludzie.... to, że wy nie
Komentarz usunięty przez moderatora
"Znamy motyw działania 19-letniego mężczyzny, który dokonał ataku na 17-letnią kobietę, natomiast ze względu na dobro śledztwa nie chcemy udzielać informacji w tym zakresie."