Wpis z mikrobloga

@randomname1 ni ma, panie. Wąchałam ostatnio u znajomej zeszłorocznego batcha CDN Armafa i prawie przeżarło mi śluzówki w nosie, poza tym bliżej mu imo do Miss Dior. Ten lidlowy klon pachnie od wejścia jak tygodniowa, zwietrzała Coco zmieszana z dymem z kiepów. Jeśli przyczyną poszukiwań klona jest trwałość kranówy, to jedynie CM Intense. Podobne, ale świeższe, mniej kwiatowo-pudrowe są Zen Shiseido i można je wyrwać za pół ceny CM.