Aktywne Wpisy
GlenGlen12 +22
Pamiętam czasy tuska i całej platformy obywatelskiej przy władzy.
U mnie w Polsce B wykształcone matki wstawały o 5 rano żeby jechać w 35 stopniach upału zbierać wiśnie po 12 godzin za 80zł dniówki u pana dobrodzieja, dzieci nosiły do szkoły suche kanapki z pasztetem, bo na masło nie każdego było stać.
Januszexy wykorzystywały lokalną ludność za 5 zł na godzinę bo bezrobocie sięgało 15%, na sypiących się maszynach CnC siedzieli inżynierowie
U mnie w Polsce B wykształcone matki wstawały o 5 rano żeby jechać w 35 stopniach upału zbierać wiśnie po 12 godzin za 80zł dniówki u pana dobrodzieja, dzieci nosiły do szkoły suche kanapki z pasztetem, bo na masło nie każdego było stać.
Januszexy wykorzystywały lokalną ludność za 5 zł na godzinę bo bezrobocie sięgało 15%, na sypiących się maszynach CnC siedzieli inżynierowie
SzopDemaskuje +33
Ze względu na prace w sklepie z elektroniką miałem już realnie kontakt z tysiącem ukraińców od wybuchu wojny i wiecie co? To są osobny prymitywne mentalnie z niskim samoogarnięciem, na poziomie tych hindusów których sciąga PIS. Tylko hindus potrafi pojedyńcze słowa po ANGIELSKU bo korzystają z niego w swoim #!$%@? i chociaż gówno zrozumiesz przez ich dialekt to zawsze coś. A Ukrainiec? Na 100 jak 5 mówi po angielsku to sukces, cała
Mirki i Mirabelki, jeśli kiedykolwiek ktoś doradzi Wam zapisanie się na kurs tańca w celu poznawania ludzi i rozwoju umiejętności społecznych, to reszty nawet nie czytajcie bo będą to kolejne bzdury.
Od lata chodzę na kursy (nadchodzące wesele w którym będę miał eksponowaną rolę, a nigdy wcześniej nie tańczyłem w parze) i jestem mimowolnym obserwatorem tego, co tam się dzieje. Dzisiejsze zajęcia były jednocześnie i kroplą przelewającą czarę (stąd ten wpis), i idealnym przykładem typowej lekcji: na 20-kilka osób prawie wszyscy to były już sformowane pary które nie wchodzą z nikim w interakcje oprócz drugiej połówki, dziewczyna bez pary była jedna a facetów pięciu. Biedaczka ćwiczyła z każdym na zmianę (co kilkadziesiąt sekund), w tym czasie pozostali faceci bez pary tańczyli z powietrzem XDDD Każdy był zażenowany tą sytuacją.
Tak wyglądają typowe zajęcia tańca, a był to kurs reklamowany jako "dla singli/bez pary" jednego z tańców latino, którego chciałem spróbować. Na kursach ogólnych typu Disco Samba dysproporcje są jeszcze gorsze. Kobiety bez pary owszem chodzą na taniec, ale na dedykowane im zajęcia solowe typu Ladies Latino czy High Heels. W związku z tym wszystkim normicką poradę "idź na kurs tańca" proponuję umieścić w koszu na śmieci w doborowym towarzystwie "bądź sobą", "pokochaj swoje wewnętrzne dziecko" i "zacznij biegać i bierz zimne prysznice".
Mam tu na myśli zwyczajny i platoniczny kontakt z płcią przeciwną - bez podtekstu romantycznego czy seksualnego nawet w dalszej perspektywie, ale na tańcach nawet na tyle nie można liczyć. Nawet tańczyć się nie nauczysz, jeśli przez 3/4 lekcji tańczysz solo taniec w parze. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jasne, trochę wina szkoły tańca że doprowadzają do takich proporcji, ale "karnet sprzedany i się nie znamy" :)
#rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami #depresja #gorzkiezale #wychodzimyzprzegrywu #samotnosc
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63bb491abab6bef5c09053bc
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
---
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri