[pastaowujkufoliarzu]

Ciekawostka. Bardzo często przewija się opinia w temacie #demografia i #nieruchomosci że umierający staruszkowie zostawią swoje mieszkania, więc ceny nieruchomości nieuchronnie spadną. Otóż niekoniecznie jak widać na załączonym przykładzie.Część lokali mieszkalnych w dobrych lokalizacjach w dużych miastach w ogóle nie wraca na rynek mieszkaniowy, tylko zmienia przeznaczenie - na biura, kancelarie, gabinety, albo pod airbnb (patrz komentarz).

Jak umrze jakaś babcia z domem w Pcimu (sorry panie prezesie) to rzeczywiście albo ktoś zamieszka w jej domu, albo zmieni się w pustostan, bo nikt tam nic innego nie zrobi, ale mieszkania w dobrych lokalizacjach w dużych miastach mają też inne zastosowania.

#mieszkanie #kredythipoteczny #warszawa #miasto #urbanistyka

[E.....k]

@pastaowujkufoliarzu: ohh... ile ja to mam wśród znajomych Babć w wieku 70+ gdzie mąż umarł, dzieci już dawno na swoim a mieszkanko 3 pokoje w centrum powiatowego zajęte. Babcia od mojej, moja babcia. Znajomi mają te samą sytuację. Majątek większy od mojego, standard życia dziada ale prestiżowa lokalizacja XD!, Za każdym razem sobie żartuje z tego że jest bogatsza od nas ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[pastaowujkufoliarzu]

@Energydrink: rozkład bogactwa pośród Polaków to w ogóle jest tak kompletnie losowy odlot, że ja prdl... xD Znam takie sytuacje, że jeden miał pod koniec komuny kupę kasy i "sprytnie" to wymienił na dolary, bo wiadomo solidna waluta. Inny też miał kupę kasy, ale z kolei w połowie lat 90, za pół darmo skupował grunty i kamienice. Wtedy za jakieś 300tys zł spokojnie byś kupił całą kamienicę z centrum dużego miasta.

[sqlserver]

@pastaowujkufoliarzu
Ten proces trwa od bardzo dawna.
W tej chwili w obrębie zamojskiego starego miasta mieszka poniżej 500 osób.
Natomiast w 1770 roku było to ok. 5000, do tego sporo zwierząt gospodarskich.
Nieraz się zastanawiałem jak to wszystko się tam pomieściło.

[pastaowujkufoliarzu]

@sqlserver: Pewnie po 10 i więcej osób na mieszkanie. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nic dziwnego, że tyle ludzi emigrowało już w XIX wieku i na początku XXw. do obydwu Ameryk. Nic ich tutaj nie czekało poza biedą i wegetacją, zwłaszcza jak rodzeństwa było dużo i ojcowizna szła do podziału. A tam np. w Argentynie dostawali opcję: wykarczuj sobie kawałek buszu, posadź coś i uprawiaj, jak dasz radę,

[maciekalien]

@pastaowujkufoliarzu: jedna z największych plantacji yeba mate została założona przez osadnika z Polski
https://historia.org.pl/2019/04/01/niezwykla-historia-polskiej-yerba-mate-w-argentynie/