[b.....d]

Też macie czasem tak, że widzicie czyjś wpis/komentarz, klikacie "odpowiedz", produkujecie się na kilkanaście linijek cudownego besztu, wylewacie swoją furię, a potem myślicie: "aaa, #!$%@?" i zamykacie zakładkę bez wysłania czegokolwiek?

Bo ja tak mam często :F

#buldupy

[draqul]

@broareyoumad: częściej tak mam, niż publikacja samego wpisu/odpowiedzi/komentarza :)

[ntskj]

@broareyoumad: @draqul: a #mihau siedzi sobie w serwerowni i zajadając rogale śmieje się z waszych nigdy nieopublikowanych wpisów

[Plysiek]

@broareyoumad: właściwie to nie rozumiem ludzi którzy potrafią komentować każde znalezisko i większość wpisów. NO JAK???

[M4lutki]

@broareyoumad: aaa, #!$%@?

[b.....d]

@Plysiek: ლ(ಠ_ಠლ)

[s.....r]

@broareyoumad: A wiesz, że to jest zaburzenie. I pewnie na co dzień masz problem z podejmowaniem szybkich decyzji. Zgadłem?

[i.....r]

@snicer: Możesz rozwinąć? Bo ja mam.

[Elveen]

@snicer: Ej, też tak mam. I faktycznie mam problem z podejmowaniem decyzji, im prostsza, tym trudniej mi ją podjąć (w stylu "gdzie idziemy na obiad").

[ChybaTak]

@Plysiek: jak się jest ekspertem od wszystkiego to można wszystko komentować

[b.....d]

@snicer: może mam - proszę, opowiedz mi więcej

[s.....r]

@Elveen: @broareyoumad: @introligat0r: http://pl.wikipedia.org/wiki/Abulia

[Piotrek00]

@snicer: taktyk, wołaj jak rozwiniesz wypowiedź, też tak mam.

PS. sprawdzam też 10 razy czy na pewno wyłączyłem żelazko, gaz, zamknąłem drzwi itp. jeśli to ma znaczenie

[s.....r]

@Piotrek00: Sprawdzanie to nerwica natręctw. To wszystko jest razem połączone bardzo często.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Abulia

[vectus]

@broareyoumad: nie

[e.....o]

@broareyoumad: też.

[Pierwiastek_z_Czech]

@broareyoumad: Często tak mam, z reguły myślę sobie wtedy, że debile i tak pozostaną debilami a ja się tylko naprodukuję. Przyzwyczaiłem się.

[b.....d]

@snicer: mnóstwo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć jednak na wypoku oO. Dzięki.

Widzę, że to się leczy głównie psychotropami. Chyba jednak pozostanę pasywny. :D

[s.....r]

@broareyoumad: Psychotrop jak psychotrop. Alkohol robi gorsze spustoszenie. Nie lubię takiego określenia, bo źle się kojarzy, a praktycznie wszystko co wpływa na mózg jest psychotropem (kawa, herbata, yerba mate, alkohol, fajki, itd.). Generalnie są psychotropy i psychotropy. Np. leciutkie jak trazodon ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Trazodon ) i silniejsze jak paroksetyna lub neuroleptyki. Wszystko to jest, aby pomagać ludziom.

[b.....d]

@snicer: jasne, masz rację - nie używam tego słowa jako określenie czegoś złego - w końcu wszystko jest dla ludzi, w odpowiedniej dawce.

Studiujesz coś powiązanego, że akurat wiedziałeś o tej abulii?

[MQs]

I pewnie na co dzień masz problem z podejmowaniem szybkich decyzji. Zgadłem?

@snicer: Zimny odczyt - sztuczka wróżbitów. Każdy mógłby odpowiedzieć twierdząco na to pytanie, a jednoznacznie zaprzeczyć trudno.

Ja często rezygnuję z wysłania komentarza, bo domyślam się, że bzdury na które odpowiadam mógł napisać tylko wyjątkowy idiota albo troll i produkowanie się nie ma sensu, bo żadna sensowna dyskusja z tego powstać nie może.