Wpis z mikrobloga

zmartwię Cię, ale społeczeństwo nie traktuje zatrudnionych w IT jak gówno tylko Ciebie. Typowa próba uogólnienia by uciec od osobistej odpowiedzialności. I to ci pewnie będzie chciał pokazać terapeuta. Że to Ciebie źle traktują a mówienie, że traktują źle całą grupę, której jesteś częścią to mechanizm obronny.


@LifeReboot: Brzmi jak coś co terapeuta powinien był wyjaśnić. Gdyby każdy umiał tak zrozumieć argument z pozoru anegdotyczny to nie mielibyśmy terapeutów.
@sqlserver: Jak twoją całą osobowością jest "skończyłem IT", to tak będzie. W ogóle nie wiem po co się chwalisz ludziom polskimi studiami, tzn. najgorszym syfem uczelnianym który jeszcze nikogo nigdy nic nie nauczył i każdy robi je tylko dlatego że dyplom to kolejna matura dla polaków w kontekście szukania pracy.
Spadaj na drzewo, widocznie nikogo nie lubisz to nikt ciebie nie lubi :) Zawsze znajdziesz wymówkę. Teraz na rodziców zwalasz, a co oni cię trzymają łańcuchami teraz w domu? Biją za odezwanie się głośniej?


@grendel817: tylko czekać jak jakieś przegrywy zrobią SS z tym komentarzem i będą dalej wklejać z podpisem
"to jest ta słynna empatia tych podludzi normików"

@sqlserver: jak to jest chodzić na terapię z nastawieniem, że terapeuta
Nie mam najmniejszych szans na kobietę, bo każda mnie odrzuca za zawód.


@sqlserver: Oj kolego, każda odrzuca Cię za charakter a nie za zawód. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zainteresuj się czymś innym poza użalaniem się nad swoim "ciężkim losem" w branży, w której pracownik dyktuje warunku, a może jednak ktoś Cię polubi. Nie wiem, może sesje RPG? Cosplay? Może znajdź sobie znajomych na hackatonach i innych branżowych
@DBR9 RPG, cosplay, hackatony?
Porąbało cię?
Bardziej nerdowskich głupot nie mogłeś wymyśleć?
Jeszcze gdybyś powiedział wspinaczka wysokogórska, albo strzelectwo to bym zrozumiał.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@sqlserver: 4 lata temu chciałem się zabić, jestem alkoholikiem. Choruje też na zzsk, to też aktywność fizyczna to wielki problem. Piłem 1t lat. 4 lata temu już chciałem się #!$%@? tka miałem dość etc etc... jak już stwierdziłem że nikt mi w niczym nie pomoże to ostatkiem sil sam się ogarnąłem, rzuciłem toksyczna babę, rzuciłem toksyczna pracę, zmusiłem się chodizc na silownie, wziąłem trenera personalnego żeby mi pomagał ćwiczyć bo ja
@oink_oink "rzuciłem toksyczną babę"
Człowieku, nie byłeś sam, nie byłeś odrzucony.
To co odpisujesz jako upadek to jest poziom o jakim ja już nawet nie marzę, bo wiem, że nie mam na to szans.