[sqlserver]

#pracawit #itpill

Byłem wczoraj u terapeutki.
Poza gadaniem o moim nienawidzących mężczyzn ojcu zahaczyłem też o traktowanie przez społeczeństwo pracowników IT jak gówno.
Powiedziała, że ma mnóstwo pacjentów z IT i że żaden z nich nie uważa się za gówno.
Ja nie wiem na jakim ona świecie żyje.

[Rorschak]

@sqlserver: znam cię od 15 minut i już mnie mocno #!$%@?, mimo że naprawdę nie mam złych intencji i trzymam kciuki żeby ci się ułożyło, jeśli w realu się podobnie zachowujesz to uwierz mi na słowo że jesteś mega irytujący i nie chciałbym z tobą mieć nic wspólnego .Twoje wykształcenie czy praca nie mają z tym nic wspólnego

i tak wiem lepiej ilu masz obcokrajowców w grupie, bo czytam twoje posty

[sqlserver]

@Rorschak to się grubo pomyliłeś, bo nie jestem żadnym mitomanem.
Jestem u siebie w grupie jedynym Polakiem.
W innych grupach jest inaczej, ale nie w mojej.

[Rorschak]

@sqlserver: i ci w innych grupach nie mają partnerek, żadnych znajomych od 17 lat i są wykluczeni przez społeczeństwo i #itpill tak jak ty? chciałbym poczytać więcej o tym zjawisku, swoją drogą nie ciekawi cię to że jesteś jedyną osobą która się z tobą zgadza, a cała reszta branży it ma odwrotne odczucia i czują się szanowani?

[sqlserver]

@Rorschak to spytaj @Eugeniusz_Zua.
W innych grupach nie pracują w IT, nie jestem z działu IT, moja grupa jest takim rodzynkiem IT w morzu normalnych ludzi mających życie.

[m0rgi]

@sqlserver: Może i trochę racji w tym odrzuceniu masz ale to jest prawda jedynie wtedy gdy zaczynasz komuś spoza IT dokładnie opisywać swoją pracę. IT nikogo, poza ludźmi w nim pracującymi nie interesuje w takim stopniu by chcieć o tym słuchać czy nawet to rozumieć.

Próbuj rozmawiać o czymś innym niż IT to nie będziesz miał tego problemu.
Myślisz, że chemik czy fizyk lub matematyk rozmawia o swojej codziennej pracy z

[nicspecjalnego]

@sqlserver: Współczuje terapełcie, oprócz prawdziwych problemów musi wysłuchiwać ogrom wysrywów..

[sqlserver]

@m0rgi zakładasz z góry, że rozmawiam z kimś o It.
Ja o It z nikim nie rozmawiam, mam zasadę, że z nikim nie rozmawiam o pracy, dlatego właśnie, że jej nie cierpię.
Nawet terapeutce nie powiedziałem ani słowa poza tym, że pracuję w IT i uważam się z tego powodu za śmiecia.

[grendel817]

@sqlserver: Jaką pracę chciałbyś robić?

[sqlserver]

@grendel817 wojsko
Totalny szacunek od wszystkich.

[grendel817]

@sqlserver: Żołnierz czy biuro

[sqlserver]

@grendel817 żołnierz, żaden gryzipiórek siedzący całe życie na dupie.
Brzydzę się gryzipiórkami.

[Yahoo_]

@sqlserver: Zmieniałeś firmy? Jeśli tak to może po prostu to nie dla Ciebie i trzeba zmienić branże. Jeśli faktycznie praca tak bardzo Cię niszczy to trzeba #!$%@?ąć w #!$%@?. Zdrowia nie kupisz.
PS Szczerzę mówiąc podejrzewam, że mocno sobie wmawiasz, że ludzie Cię źle traktują. Odczytujesz coś między wierszami co nigdy nie było intencją nadawcy. Ale to w sumie bez znaczenia, jeśli lekarze i leki nie pomagają to jak wyżej trzeba

[sqlserver]

@Yahoo_ na jaką prostą?
Szacunku dla siebie nigdy nie będę miał.

[Yahoo_]

@sqlserver: z takim podejściem to ciężko. Jest taka zasada, że nie da się pomóc komuś, kto sam sobie nie chce pomóc.

[grendel817]

@sqlserver: Czemu nie idziesz do wojska?

[Distroir]

Dlaczego uważasz, że pracownicy IT są traktowani przez społeczeństwo jak gówno?

@Jarem12: bo tak jest

[K-S-]

@sqlserver: To ja mam odwrotnie. Gdy pracowałem poza It czułem się strasznie niedowartościowany, a gdy lata temu zacząłem pracować w głupim serwisie komputerowym momentalnie nabrałem pewności siebie.

I ok czasem ktoś mnie nazwie frajerem i nerdem albo złodziejem bo zarabiam na klikaniu w komputer. No ale kurde, lew nie przejmuję się opinią owiec (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[sqlserver]

@grendel817 wiek

[Rorschak]

@sqlserver: problemem są twoi starzy którzy ci zniszczyli samoocenę, a nie twoja praca, swoją drogą mieszkasz dalej z nimi?

[huudyy]

wojsko

Totalny szacunek od wszystkich.

@sqlserver: z Twoją psychiką to by Cię rozjechali w 3 dni XD