Aktywne Wpisy
WezelGordyjski +76
nothanks +50
Alkoholizm mojego ojca skutecznie odebrał moje dzieciństwo.
Pamiętam jak mając lvl 7 matka wysyłała mnie do 2 pobliskich barów (!) by odszukać starego. nie wiem? chyba myślała że widok takiego gówniaka po prostu zmiękczy jego uzależniony umysł, ale nie. to nic nie dawało.
Raz nawet pamiętam prosiłam barmana by nie sprzedawał ojcu więcej alkoholu.
(╥﹏╥)
czaicie? miałam 7 lat.... z perspektywy czasu nie mogę tego pojąć, to po
Pamiętam jak mając lvl 7 matka wysyłała mnie do 2 pobliskich barów (!) by odszukać starego. nie wiem? chyba myślała że widok takiego gówniaka po prostu zmiękczy jego uzależniony umysł, ale nie. to nic nie dawało.
Raz nawet pamiętam prosiłam barmana by nie sprzedawał ojcu więcej alkoholu.
(╥﹏╥)
czaicie? miałam 7 lat.... z perspektywy czasu nie mogę tego pojąć, to po
Byłem wczoraj u terapeutki.
Poza gadaniem o moim nienawidzących mężczyzn ojcu zahaczyłem też o traktowanie przez społeczeństwo pracowników IT jak gówno.
Powiedziała, że ma mnóstwo pacjentów z IT i że żaden z nich nie uważa się za gówno.
Ja nie wiem na jakim ona świecie żyje.
Małe szanse że się z tobą spotka, ale lubię tego mirka więc walę głową w tą ścianę, tym razem się uda ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-jak to praca w IT wg ciebie jest problemem, to po prostu zmień branżę. lol Po tylu latach w IT chyba masz wystarczająco dużo kasy, żeby zacząć coś nowego.
-od starego możesz się całkiem odciąć, zwłaszcza jak z nim nie mieszkasz...
-do wojska zawsze możesz się zgłosić dobrowolnie.
@hansschrodinger: nie ma problemu.
Nie gram w kręgle.
mirek @oink_oink na pewno coś wymyśli
@hansschrodinger: ale dlaczego miałbym ich nie słuchać? Przecież nie jestem dorosły.
Oni nie pozwolili mi dorosnąć.
Miałem okres bardzo mocnego usamodzielniania się kiedy miałem 18 lat.
Został on brutalnie przerwany kiedy dostałem wybór: albo absolutne posłuszeństwo albo wypad na bruk.
W tamtym momencie moja dorosłość się skończyła, poszedłem na studia których nienawidziłem, potem poszedłem do pracy której nienawidziłem, potem do
Ojciec zabronił mi wszystkiego.
Wolą mojego ojca jest, żebym jak najbardziej cierpiał za swoją zbrodnię.
Poruszam się wyłącznie na drodze praca dom i nie robię niczego.
Wiemy że matka cie skrzywdziła, to na pewno. Tylko że dla własnego dobra powinieneś chcieć dorosnąć i odciąć tą pępowinę.
Ej ale już się zgodziłeś
wygarnąłem.
Powiedział, że to wyłącznie moja wina bo przecież miałem wybór - mogłem zostać bezdomnym.
Jeśli nie zostałem bezdomnym to jestem śmieciem i wszyscy powinni mną gardzić i nie mam prawa się na nic skarżyć.
Zresztą niektórzy byli znajomi użyli identycznej argumentacji, żeby zerwać ze mną kontakt.
No to dobrze. Od rodziców nie wymagaj zrozumienia, przeproszenia i tak dalej, ich nie zmienisz. Chodzi tylko o to czy im wygarnałeś.
Teraz powiedz jak wygarnąłeś. Było mega wkurzenie i przekleństwa i masa emocji czy raczej na spokojnie? Jak to wyglądało?
To był taki wybór jakby tobie do głowy pistolet przystawić xD
@hansschrodinger: Przecież to co piszesz jest totalnym absurdem w mojej sytuacji.
Równi dobrze mógłbyś napisać komuś, kto jest zamknięty w więzieniu w izolatce do końca życia, że "siebie samego i swoje dobro musi postawić na pierwszym miejscu". Nie widzisz tego bezsensu?
Jak niby mogę postawić się na pierwszym miejscu, jeśli nie jestem członkiem społeczeństwa i nigdy nim nie będę.
Jedyne co
Ty nie siedzisz w fizycznym więzieniu ale w mentalnym.
Wiem, że to może tak wyglądać, ale to dlatego że pewnie jesteś w ciężkiej depresji i nie możesz nawet sobie wyobrazić
@hansschrodinger: tak jakby to nie wiadomo co było, a to ma tylko udowodnić Ci, że nie mam fobii społecznej, co jest oczywiste, bo jak ktoś kto pracował latami jako szkoleniowiec i miał ze 2 setki couchsurferów u siebie może mieć fobię społeczną?
Couchsurfer przyjeżdża do mnie za 4 godziny i co?
Jestem ciekaw jak będzie wyglądała wasza interakcja. I jak bardzo jesteś spyerdolony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I znowu unikasz odpowiedzi na pytanie. Czy robisz to specjalnie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@hansschrodinger: a jak ma wyglądać?
Pójdę po niego na dworzec, przyprowadzę przez miasto, jutro robi co chce a wieczorem go oprowadzę.
Nie wiem nad czym tu się rozwodzić.
@hansschrodinger: bo pytanie nie jest zbyt ciekawe, ja zacząłem spokojnie, ojciec się zaczął drzeć i tyle.