Wpis z mikrobloga

@rurek49:

Na takiej "zakopiance" powinny stać przy każdym przejściu dla pieszych. To skutecznie rozwiązałoby problem przekraczania prędkości w tak niebezpiecznych miejscach


I skutecznie zaburzało płynność jazdy.
Fotoradary to nie wyjście.
Piwinno się ograniczyć liczbę przejść/budować przejścia podziemne/wiadukty, a nie blokować nie potrzebnie ruchu.
Zwłaszcza, ze w godzinach szczytu najlepiej i o wiele sprawniej jedzie się po najniżej klasyfikowanych drogach, niż zakorkowanych krajówkach przebiegających przez tereny zabudowane nieraz w 80% ze średnią
  • Odpowiedz
@derigen90: mnie to w ogóle zadziwia, jak to wykopki próbują za wszelką cenę udowodnić, że zmiany w związku z pierwszeństwem dla pieszych ANI TROCHĘ nie wpłynęły na spadek śmiertelności

wymyślane są coraz to lepsze argumenty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@skullc64: Raczej, wystarczy się przejechać autostradą przepisowe 140 km/h i widać jak mało aut Cię wyprzedza, w tamtym roku regularnie ktoś jechał szybciej, teraz 120-130 to norma dla osobówek, raczej nie z powodu obawy przed mandatem
  • Odpowiedz
zdziwiłbym się gdyby wyszło inaczej. Niestety wszystko było zrobione na raz i statystyka się zaciera, a moim zdaniem korzyść wynika głównie z uspokojenia (spowolnienia) ruchu w terenie zabudowanym.


@majk_emigrant: Tia... te wyniki są zależne od wielu czynników. Widzimy tylko wartości bezwzględne. Tak na pierwszy rzut oka widzę tu dwa zjawiska które trzeba jakoś uwzględnić:

- 2020/2021 to były lata covidowe więc w ogóle mniej samochodów na drogach i ludzi na przejściach.
  • Odpowiedz
@derigen90: a przed '98 rokiem było jeszcze gorzej. Za komuny naprawdę mało kto miał samochód osobowy na własność, a jakimś cudem na drogach ginęło po 5-6 tysięcy osób rocznie. Najgorszy pod względem liczby wypadków był 97 rok, od tego czasu jest ciągła tendnecja spadkowa. Nawet jeśli jakiś rok przyniesie wzrost, to następnego roku spada mocno i podtrzymuje trend wieloletni.

I naprawdę widać zmianę w zachowaniu kierowców na drodze względem tego, co
Antorus - @derigen90: a przed '98 rokiem było jeszcze gorzej. Za komuny naprawdę mało...

źródło: comment_1672762931wQhCOZmG4nHxvHPTk74Umk.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@ni0bi: paliwo nie może być tańsze bo ludzie by się rzucili jak poj..bani i zrobiły by się kolejki i by się zestresowali. Tak mi Daniel mówi a on to się zna, nie to co te brudne pały.
  • Odpowiedz
Ostateczne potwierdzenie to by było, gdybyś mógł cofnąć się w czasie i nie wprowadzać żadnych zmian w kodeksie drogowym i wtedy porównać wykresy z obu tych "rzeczywistości".
  • Odpowiedz
@majk_emigrant:

Trzeba przyznać, że widać różnicę w sposobie jazdy kierowców, we Wrocławiu poza wyjątkami to zdecydowana większość kierowców trzyma się okolic 50km/h. Kiedyś dzida była normą.
  • Odpowiedz
@DanielPlainview: zbyt daleko idący wniosek jak dla mnie. Trzeba te liczby pogrupować np. na zabitych na psasach i wtedy dowieść jak wpłynęły na to zmiana pierwszeństwa. Do tego coraz lepsze samochody, coraz lepsze drogi, zmiana mentalnosci, poprawa kultury i większe korki (coraz wiecej samochodow). Nie zapomijamy także o "pandemii", która tez zaburzyła dane.
  • Odpowiedz