Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 57
@frugASS:

Za pierwszym oglądaniem podobne odczucia. Za drugim podejściem do serialu to inaczej już się odbiera tę postać. Mąż, diller narkotyków, przed którym nie ma ucieczki (jak kazała mu się wynosić to ją zaczął szantażować), doprowadzona do ostateczności (romans z Beneke miał sprawić że Walter sam odejdzie).
@a_maze: siostrunia byla jedyna ktora podczas "interwencji rodzinnej" stanela po stronie Waltera.
Zebrali sie by szczerze powiedziec mu, co im lezy na sercu, wierzac ze kazdy bedzie go przekonywal do chemioterapii. Tylko ona powiedziala ze widzi jak ludzie cierpia w ostatnich dniach i Walt ma prawo sam o tym zdecydowac.
W sumie nie pamietam ale chyba Hank ja ostatecznie poparl.

@frugASS: Skyler tez miala sporo racji. Wystarczy wczuc sie w
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@cerbera: ostatnim razem jak oglądałem BB to może w pierwszym sezonie przez kilka pierwszych odcinków odczuwałem jakąś tam sympatię dla Walta. Kawał #!$%@?. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Jabby serio? Jak dla mnie to ona cały czas zachowywala się wobec Waltera, jakby ten mial byc dla niej niewolnikiem. Zrob to, zrob tamto, tego nie rob.

Walter mial przed soba wielka przyszlosc, ktora utracil przez zdrade przyjaciela z którym rasem robili badania, a ten jeszcze wyrywa mu dziewxzyne w ktorej się podkochiwal. Po wiesxi ze ma raka nie ma nic do stracenia.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dariel:

Bo ja wiem czy tak bardzo. Typowe małżeństwo. Chyba że chodzi Ci o czas jak już zaczął narkobiznes. Wtedy to ją okłamywał cały czas, a ona to wyczuła.

Walter mial przed soba wielka przyszlosc, ktora utracil przez zdrade przyjaciela z którym rasem robili badania, a ten jeszcze wyrywa mu dziewxzyne w ktorej się podkochiwal.


Walter był współzałożycielem tej firmy, którą założył z przyjacielem i swoją dziewczyną, ale czuł się od