PZW Mazowieckie zarobiło 20 322 953zł, a na zarybianie przeznaczyło 2.7%, przy czym odłowiło dwa razy więcej ryb niż wpuściło
TL:DR ! PZW Mazowieckie zarobił 20mln, z samych zezwoleń kupowanych przez wędkarzy 15.5mln. Zarybił za 500 tys. a jednocześnie wyłowił ryby warte 1mln złotych
Każdy już zapomniał o aferze związanej z #odra nie mniej temat PZW wciąż gotuje wędkarzy, nie tylko fanatyków ( ͡°͜ʖ͡°). Od 2023 ceny pozwoleń zostaną podniesione nawet o 54%! Temat jednak nie dotyczy tylko regularnych wędkarzy, dotyczy nas wszystkich, ponieważ pokazuje jak bardzo nasze pieniądze potrafią być nieracjonalnie marnowane rodem z ZSRR. Fauna naszych wód ciągle dostaje po dupie, jeśli kiedykolwiek będziesz chciał wybrać się z dzieckiem nad jezioro, połowić rodzinnie ryby to możesz nie mieć czego łapać. Dlatego proszę o danie plusa, może dojdzie gdzieś dalej :)
Przejdźmy jednak do konkretów. Z dyskusji z Mirkiem @bezihttps://www.wykop.pl/wpis/69760967/wedkarstwo-mozecie-mi-powiedziec-o-co-chodzi-z-ta-/247688527/#comment-247688527 wyszło na to, że w 2021 roku PZW mazowieckie zarobiło 20 322 953zł, 15 542 398zł pochodziło ze sprzedaży zezwoleń WĘDKARSKICH. To całkiem sporo jak na tylko jeden okręg. Tym samym 5 047 388zł wyniosły koszty wynagrodzeń. Całkiem sporo, bo to około 25%. Ubezpieczenia kosztowały 982 745zł, emerytalne 425 616 i pozostałe koszty (?) 3 180 940zł. Czyli... 31,7% to same koszta pracowników. Żeby było śmieszniej dorzućmy niewiadome pozostałe koszta, czym one są? Może diety pudełkowe ( ͡°͜ʖ͡°). Nagle z budżetu 20mln robi się 47.4% sprawy związane z pracownikami + "pozostałe koszty".
Ktoś sobie pomyśli... Nooo to pewnie dużo leci na strażników! Sprawdźmy więc! Ogółem w 2021 roku było zatrudnionych 31 pracowników fizycznych i 22 pracowników umysłowych. Jedna ma urlop wychowawczy. Wśród pracowników fizycznych 11 kobiet i 20 mężczyzn, a wśród pracowników umysłowych 10 kobiet i 12 mężczyzn. W tabelce zagospodarowanie i ochrona wód pracuje 17.75 osób (liczone jest etatami). Wśród nich jest 11 pracowników umysłowych ( ͡°͜ʖ͡°) i 6.75 na stanowisku robotniczym.
Przestańmy się jednak znęcać nad kosztami utrzymania ludzi. Przejdźmy do tego co interesuje 99.999% wędkarzy opłacających składki i coś co pokazuje jak bardzo rodem z komuny jest system PZW czyli RYBY.
Pierwsze zdanie to niestety nie jest clickbait. W 2021 wartość wyłowionych ryb i raków wynosiła 1 047 270zł natomiast wartość zarybień 542 640zł ogarniacie ten absurd? Tak? To zaraz przestaniecie :). Zarybienia odbywają się poprzez wpuszczanie narybka i kroczka. Szacuje się, że przeżywalność narybku wynosi około 5%. Za mało? Odławiane są ryby które są już dorosłe, przetrwały w środowisku i są zdolne do rozmnażania, czyli ich wartość dla środowiska jest nieporównywalnie większa niż jakiegokolwiek narybku. To właśnie one ten narybek produkują!
Dla większego zobrazowania, to tak jakbyście zapłacili komuś 15.5mln za opiekę nad lasem i posadzenie nowych drzew, a on by go cały wyciął i... Posadził na połowie jego powierzchni sadzonki, z których 90% by uschło (╯°□°）╯︵┻━┻
Jak to wygląda procentowo?
3.5% z opłaty na pozwolenia idzie na zarybianie. 2.7% z całych zarobków PZW idzie na zarybianie. W 2023 opłata za PZW mazowieckie będzie wynosić 370zł, czyli z całej opłaty tylko 12.95zł idzie na to czego każdy wędkarz chce. Ale i tak nie ma to znaczenia, bo powyższe procenty razy dwa są wyławiane z nieporównywalnie większą szkodą dla środowiska. Nie dość, że każą sobie płacić to jeszcze szkodzą :).
To nie jest pasta o ojcu fanatyku, to smutna rzeczywistość jak w tym kraju jesteśmy wykorzystywani na każdym kroku. A to tylko jeden okręg z 42! Jeśli nie jesteście z terenów które obejmuje pzw mazowieckie, a chcecie sprawdzić jak ta patologia wygląda u was to śmiało https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=18249.0
Jeszcze raz proszę o zaplusowanie, nawet jeśli nie interesujecie się wędkarstwem. Po prostu ze zwykłego sprzeciwu wobec wykorzystywaniu Polaków, nie tylko przez orlen i PiS. Może uda się dojść do większej ilości osób. /Przepraszam za ewentualne błędy, zabrakło bigosu ( ͡°͜ʖ͡°) #wedkarstwo #afera #ryby #zwierzeta
@Czukwe_Bukwe_Ambalabamba: Oczywiście, że są. Nie tylko w sensie finansowym, ale też dla środowiska. Tutaj na przykładzie szczupaka:
Tu zacytuję > szacuje się że zdrowa samica szczupaka, wytwarza około 30 do nawet 50 tyś. ziaren ikry na 1 kg masy swego ciała
Z odchowanymi rybami jest też taki plus, że już łatwo nie umrą z przyczyn naturalnych. Małe rybki padają często ofiarami samych siebie (w przypadku szczupaka), nawet w przypadku narybku z
@MateMizu nie jestem wędkarzem, zdarzyło mi się parę razy umoczyć kija, ale jednego tutaj nie rozumiem. Środowisko wędkarskie to raczej ludzie, którzy się ze sobą znają. Nie mogą więc zrobić porządku w takim lokalnym PZW? Kto wybiera zarządy? Nie zrzeszeni w związkach?
@MateMizu: 600tyś aktywnych czlonków, wszyscy narzekają, nikt się nie zbiera i nie potrafi tego zmienić od lat. To jest fenomen. A zebrać się trzeba bo jak wody przejmą wody polskie to będziemy z utęsknieniem wspominać PZW
@tomszczyk: Większość ludzi podchodzi raczej do tego w ten sposób, że byle do sklepu opłacić co tam trzeba i mają to w dupie albo nawet nie wiedzą co zrobić, gdzie to się odbywa i jak to ruszyć.
Większość protestuje w ten sposób, że rezygnuje z PZW na rzecz prywatnych stawów i jezior. Ja w tym roku też rezygnuje.
#przegryw #p0lka #blackpill Nasze rodaczki wolą chatki z gówna i słomy byle by było egzotycznie. Zastanawia mnie tylko jakie te kluby są w Kenii i czy wyglądają tak jak za tą typiarą
TL:DR ! PZW Mazowieckie zarobił 20mln, z samych zezwoleń kupowanych przez wędkarzy 15.5mln. Zarybił za 500 tys. a jednocześnie wyłowił ryby warte 1mln złotych
Każdy już zapomniał o aferze związanej z #odra nie mniej temat PZW wciąż gotuje wędkarzy, nie tylko fanatyków ( ͡° ͜ʖ ͡°). Od 2023 ceny pozwoleń zostaną podniesione nawet o 54%!
Temat jednak nie dotyczy tylko regularnych wędkarzy, dotyczy nas wszystkich, ponieważ pokazuje jak bardzo nasze pieniądze potrafią być nieracjonalnie marnowane rodem z ZSRR. Fauna naszych wód ciągle dostaje po dupie, jeśli kiedykolwiek będziesz chciał wybrać się z dzieckiem nad jezioro, połowić rodzinnie ryby to możesz nie mieć czego łapać. Dlatego proszę o danie plusa, może dojdzie gdzieś dalej :)
Przejdźmy jednak do konkretów. Z dyskusji z Mirkiem @bezi https://www.wykop.pl/wpis/69760967/wedkarstwo-mozecie-mi-powiedziec-o-co-chodzi-z-ta-/247688527/#comment-247688527
wyszło na to, że w 2021 roku PZW mazowieckie zarobiło 20 322 953zł, 15 542 398zł pochodziło ze sprzedaży zezwoleń WĘDKARSKICH. To całkiem sporo jak na tylko jeden okręg. Tym samym 5 047 388zł wyniosły koszty wynagrodzeń. Całkiem sporo, bo to około 25%. Ubezpieczenia kosztowały 982 745zł, emerytalne 425 616 i pozostałe koszty (?) 3 180 940zł. Czyli... 31,7% to same koszta pracowników. Żeby było śmieszniej dorzućmy niewiadome pozostałe koszta, czym one są? Może diety pudełkowe ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nagle z budżetu 20mln robi się 47.4% sprawy związane z pracownikami + "pozostałe koszty".
Ktoś sobie pomyśli... Nooo to pewnie dużo leci na strażników! Sprawdźmy więc!
Ogółem w 2021 roku było zatrudnionych 31 pracowników fizycznych i 22 pracowników umysłowych. Jedna ma urlop wychowawczy.
Wśród pracowników fizycznych 11 kobiet i 20 mężczyzn, a wśród pracowników umysłowych 10 kobiet i 12 mężczyzn.
W tabelce zagospodarowanie i ochrona wód pracuje 17.75 osób (liczone jest etatami). Wśród nich jest 11 pracowników umysłowych ( ͡° ͜ʖ ͡°) i 6.75 na stanowisku robotniczym.
Przestańmy się jednak znęcać nad kosztami utrzymania ludzi. Przejdźmy do tego co interesuje 99.999% wędkarzy opłacających składki i coś co pokazuje jak bardzo rodem z komuny jest system PZW czyli RYBY.
Pierwsze zdanie to niestety nie jest clickbait. W 2021 wartość wyłowionych ryb i raków wynosiła 1 047 270zł natomiast wartość zarybień 542 640zł ogarniacie ten absurd? Tak? To zaraz przestaniecie :).
Zarybienia odbywają się poprzez wpuszczanie narybka i kroczka. Szacuje się, że przeżywalność narybku wynosi około 5%. Za mało? Odławiane są ryby które są już dorosłe, przetrwały w środowisku i są zdolne do rozmnażania, czyli ich wartość dla środowiska jest nieporównywalnie większa niż jakiegokolwiek narybku. To właśnie one ten narybek produkują!
Dla większego zobrazowania, to tak jakbyście zapłacili komuś 15.5mln za opiekę nad lasem i posadzenie nowych drzew, a on by go cały wyciął i... Posadził na połowie jego powierzchni sadzonki, z których 90% by uschło (╯°□°）╯︵ ┻━┻
Jak to wygląda procentowo?
3.5% z opłaty na pozwolenia idzie na zarybianie.
2.7% z całych zarobków PZW idzie na zarybianie.
W 2023 opłata za PZW mazowieckie będzie wynosić 370zł, czyli z całej opłaty tylko 12.95zł idzie na to czego każdy wędkarz chce.
Ale i tak nie ma to znaczenia, bo powyższe procenty razy dwa są wyławiane z nieporównywalnie większą szkodą dla środowiska. Nie dość, że każą sobie płacić to jeszcze szkodzą :).
To nie jest pasta o ojcu fanatyku, to smutna rzeczywistość jak w tym kraju jesteśmy wykorzystywani na każdym kroku.
A to tylko jeden okręg z 42!
Jeśli nie jesteście z terenów które obejmuje pzw mazowieckie, a chcecie sprawdzić jak ta patologia wygląda u was to śmiało https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=18249.0
Jeszcze raz proszę o zaplusowanie, nawet jeśli nie interesujecie się wędkarstwem. Po prostu ze zwykłego sprzeciwu wobec wykorzystywaniu Polaków, nie tylko przez orlen i PiS. Może uda się dojść do większej ilości osób.
/Przepraszam za ewentualne błędy, zabrakło bigosu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#wedkarstwo #afera #ryby #zwierzeta
Ja tam się nie znam, ale duże, wyrośnięte ryby, które sie wyławia nie są standardowo więcej warte niż małe?
Nie tylko w sensie finansowym, ale też dla środowiska. Tutaj na przykładzie szczupaka:
Tu zacytuję > szacuje się że zdrowa samica szczupaka, wytwarza około 30 do nawet 50 tyś. ziaren ikry na 1 kg masy swego ciała
Z odchowanymi rybami jest też taki plus, że już łatwo nie umrą z przyczyn naturalnych. Małe rybki padają często ofiarami samych siebie (w przypadku szczupaka), nawet w przypadku narybku z
Wołaj jak zaczniesz ostrzyć siepry i przekuwać kosy na sztorc. Pójdę z Tobą walczyć o nasze wody! :)
A zebrać się trzeba bo jak wody przejmą wody polskie to będziemy z utęsknieniem wspominać PZW
Większość protestuje w ten sposób, że rezygnuje z PZW na rzecz prywatnych stawów i jezior. Ja w tym roku też rezygnuje.