[pop_up]

Jak złym pomysłem jest trzymanie sprzętu pod blokiem(w pokrowcu), obok budki ochrony? Chodzi mi o różne aspekty, kminie nad nowym motocyklem, ale gdzieś wydaje mi się się, ze sporo stresu będzie mnie to kosztować. Oczywiście zimowanie w garażu, mam na myśli bardziej suche pory roku. #motocykle

[Kuork]

@pop_up: ja w Bytomiu normalnie pod blokiem nawet bez pokrowca często. Fz6 stare ale zawsze. Na początku co auto parkowało to wyskakiwałem do okna ale po miesiącu w------e nikt nigdy go nie ruszył.

[Zielony34]

Jak złym pomysłem jest trzymanie sprzętu pod blokiem

@pop_up: Czemu złym? Setki osób tak trzymają. Ja również. Mało tego, nawet tego miejsca z okna nie widzę, bo jest po drugiej stronie bloku. Oczywicho pokrowiec na moto + alarm na tarczę hamulcową od tak, żeby coś odstraszyło tych mało ogarniętych i w------e.

[pop_up]

@Kuork: @s---k: @apee: @FFireBlade954: @MrDracek: @Zielony34: dzieki za odp, tak sobie kminie nad nowym Triumph Trident lub Street Triple i gdzieś żal mi stawiać go tak ( ͡° ʖ̯ ͡°) z drugiej strony w krajach gdzie dużo więcej się jeździ to całkiem normalne.

[FFireBlade954]

@pop_up Ja mam sztrucla 20 letniego za 15k to mi tak nie szkoda, ale jak mialbym kupowac nowego to bym chyba nie zostawial w niepewnym miejscu.

[pop_up]

@FFireBlade954: No właśnie z takiego założenia sobie wychodzę, z drugiej strony 400m dalej jest parking strzeżony z namiotem na moto, na dłuższe okresy kiedy mnie nie będzie można tam stawiać.

[Zielony34]

@pop_up jak masz taki parking 400m od siebie, to warto tam trzymać moto. Szczególnie, jak nowsze i droższe.

[Czlowiek_Sweter]

@pop_up: Niestety nowsze częściej kradną, bo sie bardziej ryzyko „opłaca”.

[ostry_wodorosty]

@pop_up: Ja też trzymam cały sezon pod blokiem. Zawsze pod pokrowcem, a jak mam zamiar nie jeździć przez kilka dni to przypinam łańcuchem do latarni/trzepaka. Tylko, że ja mam 15-letnie sv, które kupiłem z myślą trzymania pod blokiem. Nowego byłoby mi trochę szkoda.

[czachon]

@pop_up: w czerwcu 2021 z------i mi monstera z 2009, stał jakieś 40m od bloku. Alarm, blokada na tarcze niewiele dały. Podjechali busem jak po swoje.
Wiadomo najwygodniej blisko pod domem ale jak chcesz kupić coś nowszego to lepiej nastaw się na ten parking strzeżony.
Weź pod uwagę, że wracają lata 90 (jest coraz więcej kradzieży). Katalizatory, koła z aut to dziś codzienność, to co to za problem wrzucić moto na