Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Osiągnął ktoś z was ostatni etap? Utknąłem na pierwszym. Chodzę smutny, przybity, zgorzkniały. Życie nie ma dla mnie sensu i czuje się przytłoczony. Nie potrafię się odnaleźć w dzisiejszych czasach. Gdy przyszła pandemia to czułem się jak Cottard z Dżumy - satysfakcjonował mnie ten chaos, dotyczasowe zasady został wywrócone do góry nogami, zmieniły się prorytety, nikt nie zwracał na mnie uwagi, nie wiem czemu ale czułem się jakoś lepiej w tym wszystkim. Zazwyczaj rozpamiętuje przeszłość, stare lepsze beztroskie czasy, siedzi we mnie mocna nostalgia i melchanolia. Z drugiej strony martwię się o przyszłość - czy nadal będę samotny, czy będzie mnie stać na mieszkanie, jak sobie poradzę, czy powinienem mieć lepszą pracę, czy będę w gorszej sytuacji matrymonialnej. Czy korzystać z życia teraz kosztem stabilności kiedyś. Czy oszczędzać na przyszłość kosztem korzystania z życia. Czy powinienem się czegoś uczyć żeby na przyszłość nie wypaść z rynku pracy. Wkurza mnie drożyzna, komercja, to że na każdym kroku ktoś chce mi wciskąć produkty których nie potrzebuje i wcale nie są takie premium. Wszystko jest powierzchowne, wszystkim rządzi pieniądz, seks. Wszyscy udają, grają, uczucia schodzą na dalszy plan a ten kto ma sumienie przegrywa. Coraz mniej wolności, indywidualizmu. Jestem podporządkowany ogólnym trendom, pracodawcy, schematom. To wszystko sprawia, że mam ochotę się zamknąć, nie angażować w nic, nie zaczynać niczego bo po co. Mam pretensje do świata, że w taki sposób funkcjonuje, aczkolwiek wiedząc że nie da się nic zmienić chcę by śruba została bardziej dokręcona aż będzie totalny rozpierdziel. Niby jestem wykształcony ale mam ochotę chlać żeby to wszystko było proste. Tylko głupcy są szczęśliwi. Możliwe też, że głupcem jest ten kto za dużo myśli.

#przemyslenia #feels #depresja #samotnosc #przegryw #blackpill #psychologia #filozofia #antykapitalizm #revoltagainsthemodernworld #zycie #tinder #nihilizm

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63aaf9b66ee95d57c2239a9a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Osiągnął ktoś z was ostatni etap? U...

źródło: comment_1672153005SGtOu5ce831AVIl7Ztxt40.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
Osiągnął ktoś z was ostatni etap?


@AnonimoweMirkoWyznania: Nie chcę Cię martwić :) Mimo, że to obrazek poglądowy a wręcz mem to wykres jaki jest na nim zaprezentowany to https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozk%C5%82ad_normalny. W tym przypadku nie można jej interpretować ani wnioskować zmian w czasie.

Osoby będącą po lewej mogą do końca życia tam zostać. Oczywiście nie widomo bo może się okazać, ze przez cale życie skacze się pomiędzy tymi miejscami regularnie.

Ogólny wydźwięk Twojej
  • Odpowiedz
BiałogłowyDyrygent: @aHmuX: Nie gadałem z nikim bo nie umiem dobrze zaprezentować tego co mi siedzi w głowie. Sam też nie wiem o co mi chodzi dokładnie. Jestem jakimś połączeniem choleryka, melanchilika, romantyka z overthinkingiem. Na tyle inteligentny by wypunktować wady tego świata i dostrzec to czego normalnie ludzie nie dostrzegają ale na tyle głupi by się tym wszystkim przejmować. Nie wiem na ile moje spostrzeżenia to faktycznie wady tego świata
  • Odpowiedz
Nie gadałem z nikim bo nie umiem dobrze zaprezentować tego co mi siedzi w głowie.


@AnonimoweMirkoWyznania: Polecam założyć sobie dzienniczek terapeutyczny. Notować swoje myśli (koniecznie fizycznie zapisywać np. na kartce, telefonie czy komputerze). Na początek bez żadnej presji terminów, ilości czy treści. Tylko wyrobić nawyk poprzez dobrą zabawę, przyjemność i przygodę odkrywania jak to robić aby działało.

To powinno mocno wyciszyć te myśli a w najgorszym wypadku je poukłada. Jak już
  • Odpowiedz
Kotard: Bo jesteś biedny, smutne ale prawdziwe. Szczęście czy tam zadowolenie z życia można osiągnąć na parę sposobów:
- Jesteś biedny i wszystko zawierzasz "boskiemu planowi", religijni ludzie tak czasem mają, im suchy chleb starczy bo tak zostali wychowani i nie wystają ponad to - ale znam może kilka tak skrzywionych osób które były bite w dzieciństwie czy tam na jakiejś wsi wychowywani na parobka
- Jesteś "w miarę ustawiony", w
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: miałem/mam podobne przemyślenia ale niedawno usłyszałem taką myśl, że w życiu ''chodzi o życie'', sam tego nie rozumiem ale chyba coś w tym jest, nie ma sensu myśleć ponad miarę nad przeszłością która wcale taka dobra nie była (bo troski człowiek ma zawsze) ani nad przyszłością bo jej nie kontrolujemy tylko trzeba żyć tym co jest - to nie znaczy życ na sposób hedonistyczny czy coś w tym stylu tylko
  • Odpowiedz
Na tyle inteligentny by wypunktować wady tego świata i dostrzec to czego normalnie ludzie nie dostrzegają ale na tyle głupi by się tym wszystkim przejmować. Nie wiem na ile moje spostrzeżenia to faktycznie wady tego świata a na ile biorę za dużo na siebie. Generalnie chciałbym umieć mieć wyj3bane.


@AnonimoweMirkoWyznania: Każdy myśli, że jest tym inteligentnym: Polak pracujący na magazynie w Holandii, stereotypowa Grażyna piorąca mężowi majtki, przegryw z Wykopu, dwudziestolatka
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Na tyle inteligentny by wypunktować wady tego świata i dostrzec to czego normalnie ludzie nie dostrzegają ale na tyle głupi by się tym wszystkim przejmować. Nie wiem na ile moje spostrzeżenia to faktycznie wady tego świata a na ile biorę za dużo na siebie. Generalnie chciałbym umieć mieć wyj3bane.


@AnonimoweMirkoWyznania: Każdy myśli, że jest tym inteligentnym: Polak pracujący na magazynie w Holandii, stereotypowa Grażyna piorąca mężowi majtki, przegryw z Wykopu, dwudziestolatka
  • Odpowiedz
Myślę że właśnie sam fakt że op pyta z anonimowych, i że w ogóle zadaje takie pytanie stawia wysokie prawdopodobieństwo że jego inteligencja jest wyższa od wymienionej Grażynki czy dwudziestolatki, bo takie osoby nigdy nie


@Seishin: Pytanie z anonimowych nic nie znaczy. Jasno i klarownie napisałem, że ludzie tworzą własne definicje inteligencji, że tak powiem na wewnętrzny użytek, by móc siebie lepiej postrzegać.

Osoba wyalienowana będzie twierdziła, że inteligencja to samotna
  • Odpowiedz