Wpis z mikrobloga

@Re_mi: AdGuard skutecznie wycina reklamy.

z samej apki nie nauczysz się nic poza kilkoma słówkami i paroma schematami zdań


@Sachees: dobrze, że nie wiedzieli o tym Grecy, z którymi rozmawiałem podczas wakacji xD. Kilka miesięcy nauki, około 20 minut dziennie średnio wychodziło. Jak na nakład pracy, który w to włożyłem, to jestem całkiem zadowolony z wyników. Wiadomo, że z takimi umiejętnościami nie da się pogadać o filozofii, ale bez problemu
@BoJaProszePaniMamTuPrimasorta: wszystko zależy od tego jaką masz tolerancję na własne błędy, jak dokładnie korzystasz z aplikacji, co uważasz za "rozmawianie":
1. niektórym łatwiej się dogadać ze słabą znajomością języka niż innym ze średnią, ja przez pierwsze ~2 lata korzystania z duolingo korzystałem mniej więcej tak jak ty, czyli 20-30 minut dziennie - w hiszpańskim i niemieckim mnie to doprowadziło do takiego poziomu, że faktycznie o czymś umiałbym pogadać, ale byłaby to
@Sachees: czyli sam przyznajesz, że winni są ludzi, a nie aplikacja. Nie da się kogoś nauczyć czegoś wbrew jego woli.

wszystko zależy od tego jaką masz tolerancję na własne błędy, jak dokładnie korzystasz z aplikacji, co uważasz za "rozmawianie":


Język służy do komunikacji. Jeśli druga strona jest w stanie zrozumieć mnie i moje intencje, to znaczy że się dogadujemy. Do rozmowy daleko - wiadomo, ale ta nie zawsze jest konieczna. Efekty
ja twierdzę, że aplikacja robi dużo mniej niż się deklaruje że robi, a w dodatku jej prawidłowe użytkowanie nie jest intuicyjne dla każdego


@Sachees: nie wygłupiajmy się - aplikacja to tylko narzędzie i nie zrobi więcej, niż pozwoli mu użytkownik. Jeśli ktoś czyta opisy produktu, a potem bezkrytycznie wierzy w to, to sam jest sobie winien ¯\_(ツ)_/¯ I nie chodzi mi nawet o obronę Duolingo, bo absolutnie nie uważam, aby to