Wpis z mikrobloga

Co ten #chatgpt to nie mogę. Praktycznie bez żadnej wiedzy na temat #programowanie przy użyciu "AI" zrobiłem do #python skrypt do web scrapingu. Skrypt, który napisał się sam przy moich uwagach w stylu "wyświetliło błąd XXX" zajduje na podanych stronach internetowych nazwę interesującej mnie usługi oraz jej cenę, a następnie wynik zapisuje w tabelce w pliku excel. W dodatku czat podpowiadał mi jakie biblioteki i jak zainstalować. W skrypcie są normalne uwagi tłumaczące jak działa dana linijka kodu. Jestem w szoku. Teraz muszę zapytać sztucznej inteligencji jak to zaimportować do bazy danych i jak zrobić, żeby samo się aktualizowało, żebym mial zawsze świeżutkie dane ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#programista15k
ipiter0 - Co ten #chatGPT to nie mogę. Praktycznie bez żadnej wiedzy na temat #progra...

źródło: comment_1672089875m8LVeHAcRj9SrSFNnIIApf.jpg

Pobierz
  • 41
  • Odpowiedz
I gdyby spojrzeć na to pod tym kątem to tego bota możemy potraktować jako nakładkę do Googla gdzie nie musimy sami szukać w linku odpowiedzi tylko on wyszuka najbardziej prawdopodobną
  • Odpowiedz
Gdybym chciał to zrobić sam to musiałbym poświęcić klilkadziesiąt albo klilkaset godzin na naukę. A tutaj wszystko napisało się samo xD


@ipiter0: gdybyś chciał to "zrobić sam" w podobny sposób, to musiałbyś po prostu znaleźć na stack overflow te parę linijek kodu, plus ewentualnie doczytać w docsach o co w tym chodzi.


To jest szczęśliwy traf googla w ulepszonej wersji, a nie jakaś czarna magia. Znaczy nie zrozum mnie źle, zajebista
  • Odpowiedz
@ipiter0: jak Ci się udało to gratulacje i trochę nie wierzę. Bo ja poprosiłem go o kilka prostych efektów CSS, animacji JS/CSS i albo nie działało, albo działało po 10 próbach i to tylko dlatego, że nakierowałem go na odpowiedni tor.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ipiter0: co to jest to całe scrapowanie, wygooglowalem i dalej nie wiem, po co to się robi, jaką jest z tego korzyść, mógłby ktoś wyjaśnić?
  • Odpowiedz
@ipiter0: ja już zmieniłem zawód mirku, całe IT #!$%@? warte przez to AI. U nas w pracy już trzech #!$%@?, bo ich robotę robi darmowa stronka w necie, ja w porę sam się wycofałem i postanowiłem sprzedawać używane gacie w internecie. Ciekawe czy z tym sobie to AI poradzi, z noszeniem gaci, chciałbym to zobaczyć! Nie pokona nas, żywcem nas nie wezmą!
  • Odpowiedz
@cutecatboy: @ipiter0: też bym chętnie zobaczył ten kod i dialog. Ja bym nawet bardzo chętnie używał tego w pracy, mam mnóstwo nieskomplikowanych zadań, przy których człowiek popełnia wiele błędów. Chętnie użyłbym do tego AI, ale musiałoby być w stanie zrozumieć kontekst mojego konkretnego projektu.

Ja na to patrzę jak na ekscytujące możliwości, ale z moich obserwacji, to obecne narzędzie jest szokujące, ale daleko mu jeszcze do realnych zastosowań w programowaniu.
  • Odpowiedz
@Zlpnc: to jest pozyskiwanie konkretnych danych, które Cię interesują. Można to robić ręcznie (wchodzisz na stronkę i sprawdzasz cenę butów Adidas XYZ) albo automatycznie (skrypt wchodzi za Ciebie na stronkę, sprawdza cenę butów Adidas XYZ i wypluwa Ci to w dogodnej dla Ciebie formie). Problemem z ręcznym pozyskiwaniem danych na dużą skalę jest czasochłonność. Jak chcesz zrobić zestawienie cen butów Adidas XYZ w 100 polskich sklepach to ogarnięcie tego ręcznie zajmie
  • Odpowiedz
Pierwszej próby nie wrzucam, bo to by było ze 100 screenów. Czat tłumaczył mi jak instalować "requests" i "beautifulsoup". To jest skrócona wersja i tylko PROSTY PRZYKŁAD działania czatu i napisanego przez niego skryptu. Doskonale rozumiem, że nic nie zastąpi pracy programisty i to zadanie, które wykonał bot jest dla większości banałem. Ale równocześnie to narzędzie pozwala takim tępakom jak ja ułatwić sobie życie w sposób normalnie nieosiągalny ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@ipiter0: gratuluje! Ja jestem w analogicznej sytuacji, tez nigdy nie programowalem a chciałem scrapera do adresów e-mail ze stron i o ile wyodrębnianie emaili z tekstu działa świetnie, to ze stronami ma problem (niby kręci, ale nic się nie dzieje, zero błędów). Myśle ze jakby ktoś lekko znający się to robił to już by wypluwał dawno listę maili. W każdym razie jestem pod wrażeniem i nie mogę doczekać przyszłości z narzędziami
  • Odpowiedz
będzie jak z tłumaczami - do jakichś prostych projektów albo gówno skryptów się nada, ale coś bardziej skomplikowanego już będzie wymagało co najmniej ludzkiej interwencji.


@cutecatboy: robię trochę w tłumaczeniach gier, ostatnio pierwszy raz zdarzyło mi się trafić na linie dialogowe tłumaczone wstępnie przez deepL. To było tak dobre, że nie mogłem wyjść z podziwu. Nie idealne, ale przyspieszyło mi robotę chyba ze 2-3 razy. Mniej pracy niż czasem przy korekcie
  • Odpowiedz
@Vielokont: ja właśnie pracuję zawodowo jako tłumacz i często jak mam problem z rozszyfrowaniem bełkotu w języku oryginalnym albo gdy zdanie jest bardzo długie i nie chce mi się go analizować, to sobie wrzucam całe fragmenty do deepL i tylko je poprawiam albo przeredagowuje. Przy takich standardowych dokumentach typu jakieś umowy czy regulaminy taki tłumacz sprawdza się idealnie, odchodzi mi bardzo dużo roboty i wysiłku. Na pewno całego dokumentu bym nie
  • Odpowiedz