[Kkazbl]

25 km do pracy. Waszym zdaniem akcpetowalne w miarę?

#praca #pracbaza

[gfgfgfa]

@Kkazbl: jak się mieszka na zadupiu to tak, jakiekolwiek prace poza budowlanką zaczynają się u mnie +/- w tej odległości XD

[lossiemkos89]

@F2f9TkqT5b: @iquiet: można zejść poniżej 500zl. Ale to musi być samochód z LPG. Dziennie 50km. Dni pracujące 22dni średnio. Wychodzi 1100km miesięcznie. Mi samochód średnio pali 9litrow gazu. Gaz w okolicach 3zl. Czyli wychodzi 300zl około za gaz. I co dwa pełne zbiorniki gazu tankuję za 50zl paliwa na rozruch. Czyli mój koszt by wyniósł w okolicach 350zl.

[F.....b]

@lossiemkos89: Ja mam autobusy za free. Tylko czasem marznę na przystanku, ale da się przeżyć. Gdybym miał pojazd zaoszczędziłbym godzinę dziennie.

[pietryna123]

@malinq weź sobie czasem Google maps odpal czy inną nawigację i zobacz jakie masz średnie prędkości na całych przejechanych trasach... Bo ja w Łodzi, w godzinach szczytu jakoś 18-22km/h. W nocy, bez ruchu, da się wykręcić w porywach 35km/h, czyli miasto z jednej strony na drugą w jakieś 25 minut da się przejechać.

Jak jeździłem do pracy rowerem to wykręcałem w godzinach szczytu prędkości podobne jak samochodem.

[lossiemkos89]

@F2f9TkqT5b: dojeżdżałem do pracy autobusem przed covidem 15km w jedną stronę tylko płaciłem za bilet 150zl. I często spóźniał. Założyłem gaz do samochodu i jeżdżę swoim. I dupa nie marznie. Jakbym miał za free też bym dojeżdżał autobusem.

[cisza666]

@Kkazbl: jeśli chcesz przejeżdżać przez np wrocław bo lubisz surviwal a nie na około to spoko

[WatchYourBack]

@Kkazbl dojeżdżałem tak przez 4 lata, nie ma plusów tej sytuacji - jedyny taki, że jak już ruszysz to samochód się na pewno nagrzeje, bo kawał drogi do zrobienia

1. Paliwo to jedna rzecz, ale eksploatacja samochodu, która jest droższa przez większy przebieg - tego nie policzysz na zapas.
2. Oddajesz samochód do mechanika, nie masz jak dojechać inaczej - duży problem.
3. Stracone 1-1,5h z każdego dnia to bardzo dużo
Z

[mateusz-zahorski]

@Kkazbl: tak, od 5 lat tak jeżdżę

[mateusz-zahorski]

@F2f9TkqT5b: bez przesady... 300

[malinq]

@pietryna123: ale po co mam odpalać google maps jak wiem ile średnio mi zajmuje droga do pracy xD

[Sloneczko]

@Kkazbl ja tyle jezdze ale 2 dni w tygodniu, gdybym mial codziennie jezdzic to w zaleznosci, gdyby to byla prosta droga bez korków to tak, nawet i 100 moge jezdzic ale jak po miescie z korkami to w dupie mam nawet 15km

[2plus1]

@Kkazbl: wstajesz rano i jedziesz do "przyszłej" pracy. Widzisz jakie są korki i inne czynniki. Następnie jedziesz znowu"tak jak byś wracał z pracy" i już wiesz czy jest ok czy nie za bardzo. Niesty trochę okres urlopowy i nie będziesz miał do 9 stycznia dobrego odniesienia

[2plus1]

@Kkazbl: dodatkowo czy masz jaka alternatywę, gdy np samochód będzie w naprawie. Będziesz robił 50km/dzień. 250/tydzień. 1000/miesiąc. 12000km rocznie tylko do pracy

[c.....a]

@Kkazbl: autostradą czy miastem?

[buczubuczu]

@Kkazbl: wg mnie ok. Chyba, że to przez miasto, to wtedy dużo czasu stracisz.

NO i masz podstawe do zadania więcej.

[piotrusieQ]

@Kkazbl: Ja sobie zawsze powtarzałem ze max 45 na dojazd do pracy, ale to jest totalny max i to jeśli praca jest tego warta. Jeśli to zwykła #!$%@?ówka to nie warto ale jeśli ją lubisz/wiesz ze polubisz to warto.

[Mistrszzz]

@FACTIS: chyba że jest obwodnica

[tenportaltodno]

@Kkazbl akceptowalne jeśli praca ok lub z potencjałem.

[szynszyla2018]

@Kkazbl tyle to ja dojeżdżam w jedną stronę busem z zulami na studia

. Nie polecam bo marnuje 1,5 w jedną stronę na dojazd xD ale autem spoko. Autem zamykasz się w 30 minutach.za to autem kasa na paliwo leci