Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Własnie poznałem gorzką prawdę o tym co o mnie myśli piękna dziewczyna która mnie zlajkowała gdy pierwszy raz założyłem tindera przed poprzednimi świętami (wtedy mi jeszcze odpisała na życzenia i troszkę pogadała), ale nagle skasowała parę i już nigdy więcej nie dodała. Po zdjęciach udało mi się ją znaleźć na FB (to był największy błąd) i spróbować dodać do znajomych, konto trafiło tylko w obserwowanie. Przyszły aktualne święta, zwyczajnie kolega i mojefake konto boot który ją nie zna napisał do niej życzenia świąteczne a ta im odpisała, gdy ja napisałem nie dostałem nic! Laska mnie prawdopodobnie nienawidzi tylko za to że chciałem ją dodać do znajomych na FB. Jestem z Rzeszowa. Jestem całkowicie załamany, bo tym jednym ruchem skasowałem sobie jakiekolwiek szanse na relacje z nią. A wielka szkoda bo ładniejszej dziewczyny nigdy nie widziałem i raczej bardzo długo nie zobaczę. Kuriozum sytuacji polega na tym że wiem gdzie ona pracuje ale nigdy jej na żywo spotkać nie mogłem mimo iż prawdopodobnie mieszka jakieś 300 m ode mnie na tym samym osiedlu XD. Jakieś pomysły z waszej strony ma uratowanie tej relacji? #tinder #zalesie #przegryw

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63a7a1bb6ee95d57c2230cad
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 109
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach