Polskie reklamy PlayStation z lat 90tych

W styczniu 1996 roku za oficjalną dystrybucję PlayStation w naszym kraju, jako pierwsza, wzięła się firma LANSER z Elbląga, a dopiero w połowie roku, dołączyło do niej SONY Poland z siedzibą w Warszawie. Od tego momentu rozpoczęła się kampania marketingowa PlayStation w naszym kraju.

[FOTEL]

Kutwa w 96 roku 140 zł za grę i to na promce xd bandyckie ceny, nic dziwnego że tyle piractwa było

[Alinoe_83]

@FOTEL piractwo ps1 to było wieeeeele lat po premierze konsoli. Sam pamiętam jak w 97 musiałem zbierać chyba rok na oryginala Need for Speed 1 / kosztował dokładnie 200zl przy normalnych zarobkach w stylu 700zl miesiąc

[Camuflash]

@kravat: sam miałem pirackiego Drivera na takiej czerwonej płycie której marki nie pamiętam, ale wiem że istniały też żółte i tam miałem Herkulesa. A w zasadzie nie ja tylko moi starsi bracia bo ja miałem 5 lat xD

[orkako]

Ceny gier były wtedy zaporowe.
Producenci uważali, że jak obniżą ceny, to ludzie z innych krajów masowo będą przyjeżdżać do Polski i kupować u nas gry.
Można wiec było kupić pirata, albo nie grać w cale. Wszystkie też gry były po angielsku, bo deweloperzy uważali, że będzie to zachęcać ludzi do piractwa, ale jakoś z rosyjskim nie mieli takich przekonań. Dopiero CD Project zaczął wydawać gry u nas, w języku polskim, ze

[Szalom]

@orkako W sensie polskie lokalizacje miały napędzać piractwo? Nie do końca rozumiem

Co do Nintendo to przecież nadal ma nas w dupie xD Laskawie sprzedają konsole ale polskich wersji nie ma

[orkako]

@Szalom: Tak, polskie lokalizacje miały napędzać piractwo w ich przekonaniu. Dlaczego? W tamtym czasie znajomość angielskiego w kraju była jeszcze małą. Uważano więc, że język angielski ogranicza ilość chętnych do zagrania. Jeśli wydadzą w języku polskim i lość chętnych drastycznie wzrośnie, ale skoro piractwo jest na ogromną skalę, to wszyscy ci nowi chętni pójdą kupić pirata, a nie kupić grę legalnie.
Innym słowem, nie rozumieli, że przyczyną piractwa są zaporowe

[Fallenzgr]

Ciekawe: "Polska premierowa cena pierwszej konsoli Sony to 1,599 tys. zł, a przeciętne miesięczne wynagrodzenie w 1996 r. wynosiło 873 zł brutto."

Teraz dla zrozumienia wysokości tej ceny ps1 była by za około 15-20 tys. zł

[Smartek]

@Fallenzgr: jeszcze zabawniej wygląda to w porównaniu do minimalnego wynagrodzenia, wtedy około 320 zł brutto, czyli przyjmując, że netto było około 230 zł to trzeba było na konsole odłożyć prawie 7 wynagrodzeń. Obecnie za jedno wynagrodzenie minimalne kupisz najnowszą generację tego samego dnia w markecie i jeszcze Ci zostanie 1000 zł.

[MalinowyGarncarz]

Ale maczugi były po 50groszy, kiedyś to było ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[LoginZajetyPrzezKomornika]

Ta jest IMO pomysłowa i świetna wizualnie.

[TheJoshuaTree]

@LoginZajetyPrzezKomornika i do tego niezłe gierki, niektóre to już klasyki(｡◕‿‿◕｡)

[Blaskun]

@QuickCharger: Będę mówil na fastfudowe busy jak będę chciał.

[Megasuper]

W Polsce PlayStation stał się popularny dopiero w latach 2000 i to tylko dlatego bo konsola już została złamana i piraty były wszędzie. Gry były za drogie jak na polską kieszeń. 96 to jeszcze Pegasus królował. Ja osobiście ps1 miałem w 2001 roku jakoś i pierwszy gra to Star Wars

[An-Dagda]

96 to jeszcze Pegasus królował

@Megasuper: Pegasus krolowal jeszcze przez dobre kilka lat po 2000, a przynajmniej handel kartridzami, do czasu az zastapily je plyty PC tak kolo 2002-2004.

[An-Dagda]

@lolista: u mnie era PC wchorzila w 2000-2004, gdzie w 2000 jak popytales w klasie to malo kto mial komputer a w 2004 juz prawie kazdy mial. Jak ojciec jezdzil te kartridze handlowac, to jakos w 2002 czy 2001 zobaczyl pierwsze stoiska z plytami na PC i opowiadal ze wszystko tam maja, nawet simsy.

[DjVirusPL]

U mnie na osiedlu była grania, precursor kafejek internetowych gdzie pamiętam mieli ps1, Nintendo 64 i sege saturn. Potem dorzucili jeszcze wypożyczalnie kaset video oraz sprzedaż konsol. Konsole u nich kupione miały przeróbki na piraty i można u nich było też kupić gry, zarówno oryginalne jak i te "tańsze". Giercowanie kosztowało jak dobrze pamiętam 5zl/h.

[JoeBlade]

@DjVirusPL: gralnie na piętrze prowadził Pan "B****k" czy mówimy o kimś innym ? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Do tego miał wypożyczalnie VHS.

[DjVirusPL]

@JoeBlade nie tam było na parterze. W tym budynku nie było nawet piętra 😊

[demimka]

Też miałam psx (ʘ‿ʘ) znajomi przychodzili do mnie pograć. Jedna z pierwszych gier był jakiś James Bond, w którego grał mój stary. Ale szybko mu się znudziło i konsola tylko moja. Były crashe razem z crash team racing, Spyro year of the dragon, rayman, gecko, a ojciec zabierał nas co miesiąc w niedzielę rano na giełdę (｡◕‿‿◕｡)

[Smartek]

Były crashe razem z crash team racing, Spyro year of the dragon, rayman, gecko,

@demimka: Jeszcze Tekkeny, Croc (robią teraz remaster), Soul Blade, Dino Crisis i kilka innych szlagierów.

[TwojHimars]

@demimka: stary -> tata ew. ojciec

[kudlaty_ziemniak]

PS zawsze umiało w reklamy. Dorzucam moją ulubioną, ale to już PS2.

[frank-dojl]

W tamtych latach to większość z nas dzieciaków mogła pomarzyć o PlayStation. Graliśmy na Pegasusie.

[85CmCCd5nK]

Piękne czasy. I masa pirackich gier po 20zł. Nigdy nie zapomnę tej radości jak dostałem psx. Żadna inna konsola i żadne inny gry nie wywoływały już takich emocji. Być może temu ze byłem mały, może tez dlatego ze każda gra była tą pierwszą. Pierwszy resident evil, silent hill i tak dalej. Każde kolejne gry to już byly kontynuacje, albo tylko podobne do tych „pierwszych”.