Wpis z mikrobloga

@przecietny_facet: Oo a niedawno mówiłem żonie, że dziurka w brodzie u kobiety = przegryw. Tutaj na dodatek prognatyzm chyba jest grany.

Sam mam trzymiesięcznego syna (który ofc jest najpiękniejszy na świecie) i nigdy nie wrzucę jego zdjęcia do Internetu. Mam znajomą, która urodziła jeszcze większego upiora niż ta dziewczynka i codziennie wrzucała po kilka zdjęć, w tym z karmienia piersią. Niby laska ogarnięta i zrobiła sporą karierę, ale totalnie się odkleiła
@tomek0931: Jest okej, bo jest wolność słowa. Gość nie podaje danych tego dzieciaka, zdjęcie jest już dostępne w sieci, nie da się go nijak zidentyfikować więc szansę na pozew są wręcz zerowe, bo niska szkodliwość społeczna czynu, pisanie za to oszczerstw pod czyimś adresem wraz z zamieszczeniem jego mordy jest już jak najbardziej karalne, nie wiem dlaczego tak się unosisz typie. To błąd rodziców tego gowniaka, że jego morda trafiła do
współczuję dziecku wad postawy i innych problemów rozwojowych jak tak męczą w szkodliwej pozycji do zdjęcia ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@mentari: w czasie porodu czaszka dziecka jest dosłownie "deformowana" aby przejść przez kanał rodny, ale to ta pozycja do zdjęcia na pewno zrobi z niego Quasimodo. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Serio aby uszkodzić noworodka to mocno trzeba się postarać.