Wpis z mikrobloga

@Credek to taka rada trochę w stylu "jak jest ci zimno, to pomyśl sobie, że to zimno jest przyjemne i jak tak sobie pomyślisz, to będzie fajnie". No mogę lubić siebie, ale nie zmieni to faktu, że mieszkanie nie jest moje, parkiet zdarty, a remontu robić nie będę, bo nie będę płacił nie za swoje mieszkanie.
@NapoleonWybuchowiec: No i spoko, co dwa lata zmieniam miejsce zamieszkania, nie jestem jakkolwiek przywiązany do jednego miejsca, ofc fajnie by było mieć jakąś swoją nieruchomość ale o tym można myśleć na starość jak juz będzie mniej energii i chęci do zmian, ale tak ogólnie to wynajem który daje elastyczność i eliminuje konieczność myślenia o dzisiatkach formalności jest kozak! Z car sharingiem tez tak będzie za jakiś czas.