Wpis z mikrobloga

@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: NATO nie atakuje bez prowokacji, rezolucji etc. Nikt nic nie zrobi jeżeli Białrouś zaatakuje Ukraine. To jest bardzo na rękę, uderzenie od stron Białorusi nie ma sensu, to będą kolejne tysiące martwych ruskich i białorusinów, ciosy dla obu reżimów no i zwiększenie dostaw dla Ukrainy.

Generalnie to Ukrainie atak ze strony Białorusi pomoże szybciej zakończyć wojnę. Może Putin celowo chce w ten sposób wciągnąć NATO? Atak ze strony białrusi "przypadkowe"
@Alusowy: Nie ma uniwersum w którym wielki miłośnik "historii" który chce powrotu ZSRR przyzna się do błędu. Ja przypominam że kacapy osuszyli całe morze przez własną głupotę i się nie przyznali, doprowadzili do wybuchu elektrowni atomowej i się nie przyznali, skazali miliony własnych obywateli na śmierć z głodu i też jakoś problemu w tym nie widzieli.
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Jedyni, którzy mogą na tym zyskać, to Ukraińcy. Nikt inny nie ma w tym interesu i nikt inny nie kiwnie palcem pomijając ewentualne zwiększenie dostaw. Zresztą agrofuhrer nie ma interesu we wkraczaniu i będzie się opierał, choć go kremlowska maupa przyciska. Jeśli będzie musiał, to pójdzie tak, jak Niemcy pomagają Ukrainie (tzn. tak, aby jednak nie pójść za bardzo).
Bardziej bym się obawiał ukraińskich prowokacji, ale to też mało realne,