Wpis z mikrobloga

@Creamfields: nie jestem na dwóch, ale chyba najbardziej wymyślić jakąś dobrą ściemę, że coś o tej porze robisz co byłoby wiarygodne. Jak robisz tak tylko za deva to w sumie nawet na dwóch callach na raz na upartego dałoby radę. Jakby co to miałeś connection problems.
  • Odpowiedz
@Kamil512: Ja robię na dwa etaty już od pół roku i daily mi się czasem nakładają. U mnie w obu firmach na daily jest tak, że lecimy alfabetycznie po liście i każdy opowiada o postępach/blokerach w swoich zadaniach (nazwisko mam na literę z końca alfabetu). Na jednym daily mam 5 osób, a na drugim ponad 15. Dzięki temu nie zdążyło mi się jeszcze, żebym musiał mówić na obu spotkaniach jednocześnie
  • Odpowiedz
@WyjmijKija: "Jak robisz tak tylko za deva to w sumie nawet na dwóch callach na raz na upartego dałoby radę. Jakby co to miałeś connection problems."

No właśnie typ ode mnie z teamu tak robi i wychodzi to żałośnie. Zdemaskowałem go w tydzień.
  • Odpowiedz
@sudosu-: jak tam obecnie sytuacja? w dalszym ciągu tak samo? ja rozpocząłem swoją przygodę dwa miesiące temu i póki co jest ok, garść cennych porad przydała się. Pytanie czy po tym czasie masz jeszcze jakieś rady techniczno-organizacyjne? :) najbardziej boli, że chyba nie ma na rynku przełączania mysz+klawiatura jednocześnie.
  • Odpowiedz
@EspressoTonic: bez większych zmian. Technicznie pracę organizuję sobie tak samo. Jest trochę łatwiej, bo przez ponad dwa lata wypracowałem sobie na tyle dobrą pozycję w zespole, że jak mi się jakieś spotkanie nakłada, to proszę o przesunięcie nie podając powodu i nikt nie ma z tym problemu.

No i faktycznie, największą bolączką jest to przełączanie myszy i klawiatury osobno.
  • Odpowiedz