Wpis z mikrobloga

@DobryDzienDobry Do tej pory jak otwieram laysy zielona cebulka i czuję zapach, to mi się przypominają tazosy z pokémonami. W ogóle byłam strasznie zafiksowana na ich punkcie. Nie poszlam do przedszkola dopóki rano nie obejrzałam odcinka. Miałam swojego nakręcanego pluszowego Pikachu. Ciekawe gdzie on teraz jest.
  • Odpowiedz
@Towarzysz_Szmaciak: Jak to po co, zbiera się żeby kolekcjonować, a kolekcjonuje się dla satysfakcji zbieracza. To tak jak z zbieraniem komiksów, figurek czy kart, a tutaj zajebistym elementem były trejdy - można było się targować, oceniać wartość karteczki, oglądało się wzory, fakturę czy zapach bo były też pachnące.
  • Odpowiedz