Wpis z mikrobloga

#wojsko #armia #obowiazkowecwiczeniawojskowe
Kilka lat temu byłem na 3 miesięcznej służbie przygotowawczej, to wam opowiem jak realnie wygląda życie na jednostce w dużym skrócie. Jeśli chcecie szczegóły to dajcie znać.
1) jesteście wyzywani na każdym kroku. Jeśli chociaż jeden chłop z waszej sali źle ułoży buty przed salą, macie wywalone prycze przez okno i musicie je sobie przynieść i ułożyć
2) jesteście zamknięci z 30 idiotami w salach, bardzo często z ludźmi, których w normalnym życiu nie chcielibyście poznać
3) od 6:00 do 22:00 usiąść możecie tylko na stołówce przy jedzeniu, siadać w ogóle nie można
4) są szkolenia, na których musisz mieć wszystko przy sobie w plecaku a wszystko, to mam na myśli zgrzewki wody, ładowarki, pościel itd. Biegacie z tym przez cały dzień. Jeśli coś zostawicie na sali to odzyskacie to dopiero po zakończeniu szkolenia
5) teorii uczysz się w nocy, będąc wymeczonym po całym dniu na poligonie albo musztrze. W dzień nie ma na to czasu a następnego dnia musisz zdawać, np. prawo użycia broni, gdzie musisz znać to słowo w słowo, razem z przecinkami
I możnaby tak tego wymieniać bez końca

Nigdy nie chciałbym tam wrócić.
  • 98
Z mojego punktu widzenia, bo tez kończyłem służbę przygotowawcza w tym roku:
1) nie ma mowy o żadnym wyzywaniu
2) sale 6 osobowe,
3) siadać oczywiście, że można. Nie można leżeć w mundurze
4) absolutna nieprawda, nigdy nic takiego nie miało miejsca
5) teoria jest do ogarnięcia w ciągu dnia, bo zwykle po zajęciach i obiedzie jest wolne czyli po 17/18 siedzisz w dresie i się uczysz