Wpis z mikrobloga

@sildenafil: Szwajcaria, Norwegia, Finlandia, to nie jest chlew obsrany gównem i mimo że załóżmy wymagają przećwiczenia obywateli to, po pierwsze mam pewność, że jadę tam rzeczywiście na ćwiczenia, po których wrócę wyposażony w nowe umiejętności, a w Szwajcarii nawet chyba w broń i amunicję, po drugie obywatele coś od tych państw dostają w zamian, chociażby sprawną służbę zdrowia czy wysokiej klasy edukację. Tutaj dostanę #!$%@? do dupy i zostanę wyśmiany, za
@TaSQ: Warto też dodać, że obywatele Szwajcarii, Norwegii i Finlandii wiedzą praktycznie od dziecka, że prędzej czy później czeka ich szkolenie w wojsku i mogą je sobie zaplanować nawet i 5-10 lat do przodu. Wiesz wówczas kiedy iśc na studia, kiedy do pracy, kiedy cokolwiek

Tylko w najgorszych Bantustanach, prawo jest niepewne i pisane na kolanie i z dnia na dzień możesz być powołany do wojska. Obojętnie czy masz 18, 20,
@sildenafil:

Równość w przywilejach (choć patrząc na to, że za bycie kobietą dostaje się punkty z dupy na uczelni, specjalne dni tylko dla kobiet na pływalniach itp czy kursy tylko dla kobiet nie wspominając o wyrzucaniu chłopa z jego mieszkania na 2 tygodnie bez konsekwencji to ta równość dawno minęła) i nierówność w obowiązkach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@sildenafil: czy Finowie itd. też dostają wezwania z jednego WCR nagle w pełnej konspiracji na szkolenia dla cywila na 33 dni przy czym to WCR nawet nie wie jak mają takie ćwiczenia wyglądać po czym szef CWCR po kilku dniach daje wywiad że nie jednak 33 a 2 dni i nie wezwanie za zaproszenie i tyko dla 3k po czym WCR które wysyłało listy odwołuje ćwiczenia a ostatecznie ustawa nadal pozwala