Wpis z mikrobloga

@wolskiowojnie: Byłem ostatnim rocznikiem z poboru, przymusowe wojsko polskie nauczyło mnie jedynie czym jest grzybica stóp po używanych przez 4 roczniki butach, jak szmugluje się fajki i wódę przez ogrodzenie jednostki, jak #!$%@? dowódcę niesie się na kwaterę i pisze lewe raporty o braku zdarzenia, jak jednym mydłem umyć pół kompani przez tydzień, oraz jak nie nauczyć się obsługiwać radiotelegraf, karabin czy granat dymny, bo albo nie ma tego na stanie,
@wolskiowojnie: dwie kwestie: w ostatnich lata nawalają nam o równouprawnieniu dlaczego więc mamy grzecznie przyjmować obowiązki, kiedy druga płeć żadnych nie dostaje?(no chyba, że ich obowiązkiem jest dostawanie parytetów w zarządach co jak rozumiem UE chciałaby wprowadzić)
Druga kwestia: to jak rozumiem jest maksymalna rekompensata w postaci 2,5*średnia w przedsiebiorstwach/22 jako dniówka. Jeśli to dotyczy też JDG to niezbyt mi się to opłaca... w dodatku mogę stracić kontrahenta wieloletniego i jak
@wolskiowojnie Jestem sobie szeroko rozumianym informatykiem z 2 lewymi rękami do technicznych spraw z kat. A bo każdy taką dostawał. Ostatnie na co mam ochote to iść na jakieś szkolenie gdzie niczego się nie nauczę, a zapłacą za nie wszyscy łącznie z tobą. Do tego moja dziewczyna ma głęboką depresje i 2 tygodnie temu powiedziała mi, że moja obecność to jedyne co ją trzyma przy życiu. Rozumiem, że 30dni mi się przyda?
Pan Mietek z WCRu może mieć innie zdanie.... A tak poważnie: szanse są minimalne ale na twoim miejscu oszacowałbym czy mozesz nie być w firmie 2x16 dni i o to wnioskował w WCRze jak coś. Taka dobra rada od gościa który pewnie pogardzasz :)


@wolskiowojnie: Ziom, oni nie maja zadnej firmy, po prostu trolluja xD