Wpis z mikrobloga

- Patrzę na to w ten sposób, że ludzie oczekują kompletności, takiego ideału. Chcą, żeby sukces był osiągnięty w bardzo dobrym stylu, przy dominacji na boisku. Te oczekiwania są bardzo duże, a ta drużyna nie jest chyba w stanie dać nam tego wszystkiego naraz. Moim zdaniem trzeba się cieszyć z tego, co mamy, bo takie drużyny jak choćby Dania czy Ekwador chciałyby być na naszym miejscu. To tylko pokazuje, że naprawdę osiągnęliśmy sukces - dodał Papszun


I to by było na tyle, jeśli ktoś się łudził, że Papuszun nie jest produktem Polska Myśl Szkoleniowa™ i że to on powinien kiedyś zostać selekcjonerem.

Nikt od tej reprezentacji nie oczekuje "kompletności, takiego ideału", a tym bardziej "dominacji" na boisku. To jest typowy gównoargument polegający na tym, że odbijamy piłeczkę, przechodząc w skrajność. Coś w stylu "nie pasuje wam antyfutbol? To może mamy grać tiki-takę i dominować nad Argentyną?". Czyli wiecie, jest wybór albo między totalną gównogrą, albo totalną dobinacją. Absolutnie nie ma nic pomiędzy. Taką samą retorykę stosuje Michniewicz:

- Kto by powiedział, że De Bruyne czy Mueller pojadą do domu, a będą tam reprezentanci Polski. Hiszpania przez chwilę była poza turniejem, weźmy to pod uwagę. Ja mam wrażenie, że my czasami nie potrafimy się cieszyć, a nasi dziennikarze trochę zwariowali. Gramy z trzecią drużyną rankingu FIFA. I co, ktoś się spodziewał, że my będziemy grę prowadzić? - kontynuował.


Podsumowując, jeżeli Papszun uważa, że oczekiwanie gry w piłkę i przekroczenie magicznej bariery 3 celnych podań (bez lagi) w jednej akcji, to zbyt wygórowane życzenia, to nawet on nie powinien się zbliżać do posady selekcjonera.

#pilkanozna #mundial #reprezentacja
Pobierz bezbekpol - > - Patrzę na to w ten sposób, że ludzie oczekują kompletności, takiego i...
źródło: comment_16699864878W9Jn7Es1NVtj23HiozoJU.jpg
  • 6
@Pilaf: nie no, fakty są takie, że z polskich trenerów, to jest gość, który jako jedyny był w stanie coś zbudować. jest topowym, polskim trenerem i nie mam co do tego wątpliwości. natomiast to, co tutaj powiedział, to - dla mnie - kubeł zimnej wody i ostateczny dowód na to, że obecnie nie ma ani jednego polskiego szkoleniowca, który powinien objąć reprezentację.