Wpis z mikrobloga

Przy wzięciu telewizora na raty 0% w ofercie 20 rat 0% + pierwsza rata "gratis" wychodzi taniej niż kupienie go za całą kwotę gotówkowo, przeczytałem regulamin i wydaje się bez haczyków. Czy jest w tym jakiś haczyk bo nie chce mi się w to wierzyć, że ratalnie produkt wychodzi taniej niż za gotówkę?
#pieniadze #finanse
  • 52
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DomaC: kiedyś słyszałem o takim triku w kredytach:
Raty są 0% jeśli raty są spłacane na czas, w umowie kredytowej gdzieś jest podany nr konta, ale „druczki z przelewami” mają przyjść pocztą. I te druczki przychodzą, ale już po terminie pierwszej raty. Jak nie przypilnujesz - jest drogo.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DomaC: właśnie wziąłem coś na te raty w Euro. Przeczytałem umowę i nie ma tam żadnych kruczków. Sklep płaci za ciebie pierwsza ratę. Bank nic o tym nie wie, i dostajesz kredyt na cały zakup, ale sklep przelewa te pierwszą ratę. Dopiero co wziąłem i w grudniu pierwsza płatność ma być, ale nie znalazłem żadnego drobnego druczku.
Co do przetwarzania danych, to o ile nic nie zaznaczysz to bank nie
  • Odpowiedz
co ciekawe możesz nawet od razu nadpłacić całość bez dodatkowych opłat


@niepowtarzalny-dwa: nie mozesz, przeczytaj regulamin. Pierwsza rata jest platna przez sklep, jesli splacisz kredyt od razu, on ulegnie zamknieciu, sklep nie zaplaci pierwszej raty.

@DomaC: nie jest to podejrzane. Po prostu ty jestes asertywny i domagasz sie rat bez ubezpieczenia. Ale spory % osob idzie tam i pozwoli sobie wcisnac ubezpieczenie kredytu, albo bajke ze bank nie udzieli pozyczki
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Destylator_bigosu: dam radę wyobrazić sobie wiele rzeczy. Ludzie, którzy zamiast przeczytać umowę, czekają na jakieś druczki na raty z zerowymi odsetkami nie zasługują na takie korzyści, jakie płyną z nieoprocentowanej pożyczki.

  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
kiedyś słyszałem o takim triku w kredytach:

Raty są 0% jeśli raty są spłacane na czas, w umowie kredytowej gdzieś jest podany nr konta, ale „druczki z przelewami” mają przyjść pocztą. I te druczki przychodzą, ale już po terminie pierwszej raty. Jak nie przypilnujesz - jest drogo.

@Destylator_bigosu:

Ktoś ci bzdur nagadał.
  • Odpowiedz