Planujemy z niebieskim kilkudniową podróż w lecie 2023 na zdobycie Rys i kilku innych gór w Tatrach, jesteśmy początkujący, wykupiony karnet na siłownię i basen by poprawić kondycję, przygotować się fizycznie, czy taki zestaw wspinaczkowy dostępny teraz na Amazon będzie dla nas wystarczający dla bezpieczniejszego wejścia i komfortu psychicznego?
@Ledlea: na Rysy to mozna wejsc w najtanszych trekingowych butach, ten sprzet z oferty to na ViaFerraty. Ten twoj wpis to tak troche: To jest straszne jak ludzie idą w góry! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja wchodziłem w zeszłym roku na Giewont, lipiec, skwar, wszyscy w krótkich spodenkach, japonki, klapki, małe dzieci - koszmar! Ja jedyny byłem przygotowany: dwa czekany, raki, profesjonalna odzież, specjalistyczny mocno spłaszczony namiot (żeby opierał
@Ledlea: kask i dobre obuwie wystarcza. Uprząż raczej zbędna, bo gdzie chcecie sie wpinać? Bedzie bardzo malo takich miejsc, a sprzet bedzie tylko zawadzac. Zabrac ze soba nigdy nie zaszkodzi, ale ja bym raczej odpuścił. Co do budowy "formy" to zdecydowanie wiecej da bieganie niz basen i silownia. Rąk bedziecie bardzo malo używać.
@Ledlea: Na tatrzańskie szczyty, na które prowadzi szlak nie są potrzebna uprząż i lonża. W sumie, w Polsce chyba nie ma miejsca, gdzie jest sens i używania takiego zestawu. Kask jasne, jest kilka szlaków gdzie może się przydać, ale reszta dla "turysty szlakowego" jest zbędna. Jak bardzo chcecie to taki zestaw w Zakopcu wypożyczycie za kilkadziesiąt złotych za dzień.
@Ledlea: Na pewno nie jest to warte 5 stówek, lepiej kupić coś markowego, albo jeśli się nie znacie to po prostu na początek wypożyczyć, w Zakopcu na spokojnie można to zrobić.
Ogólnodostępne szlaki turystyczne w polskich Tatrach nie są wspinaczkowe. Łańcuchy są raczej tylko taką poręczą do pomocy, w sumie ja nigdy nie widziałem, żeby ktoś się w nie wpinał lonżą, a jeśli już to dzieci. Kask czasem jest przydatny, bo
@bluehead: Wiesz, oglądałam sobie filmiki/poradniki TOPRu jaki sprzęt należy mieć w nasze góry i właśnie taki zestaw jest polecany - lonża, uprząż oraz kask - podstawy. Według TOPR bez takiego sprzętu można wejść, ale stwarza się niebezpieczeństwo dla siebie i innych oraz tacy turyści pokazywani są jako lekkomyślni.
@Ledlea: Potrzebujecie tylko kask (może być ten) oraz dobre buty górskie, na lato najlepiej podejściówki. Polecam La Sportiva boulder albo Tx4. Do tego kurtka przeciwdeszczowa. Żadnych zestawów na via ferraty nie ma sensu tam używać. Nie zaczynajcie tylko od Rysów ani Orlej Perci. Na początek fajnie zacząć od Tatr Zachodnich (Grześ — Rakoń — Wołowiec, Czerwone Wierchy), potem dopiero coś w wysokich, zaczynając od łatwiejszych, np. Szpiglasowy Wierch, Skrajny Granat, potem
@Ledlea: będzie okej, jeśli rzeczywiście macie lęk wysokości i problemy z jakąkolwiek ekspozycją. zamiast siłowni i basenu polecam budowanie formy na górkach i pagórkach w Waszej okolicy i to dla mnie jedyny pewnik, że dobrze przygotujecie się na tatrzańskie wycieczki. nic Wam po siłowni i basenie tak naprawdę, jeśli mam mówić ze swojej perspektywy - to nie Himalaje, żeby robić specjalny okres przygotowawczy xD biegać po przewyższeniach, pójdzie w nogi, pójdzie
@sphinxxx: Tatry Zachodnie mamy w większości zdobyte, chcemy teraz wybrać się w Wysokie właśnie @bluehead: @metalfaceee: @Tigermass: Wasze rady z bieganiem po górkach, schodach są bardzo cenne, na pewno skorzystamy! dziękuję
@Tigermass: jak ktoś ma słabe ręce, to takie łańcuchy w ilości większej niż na Giewoncie dają w kość, jak są jakieś pułki skalne, to też lepiej mieć tę siłę w rękach niż nie mieć. Za to zgadzam się, że więcej da bieganie niż siłownia, ale z drugiej strony jeśli to ma być motywacja, żeby coś robić, to czemu nie. Tak samo lonża, nie jest niezbędna, pewnie
Według TOPR bez takiego sprzętu można wejść, ale stwarza się niebezpieczeństwo dla siebie i innych oraz tacy turyści pokazywani są jako lekkomyślni.
@Ledlea: bo przesadza sie w kazda strone. Turyści wchodząc bez wody, w klapkach i bez kasku oraz ludzie mowiacy jak z tej pasty w pierwszym komentarzu, ze potrzebna aklimatyzacja, raki i czekamy. Na rysy latem wejdzie kazdy zdrowy czlowiek bez jakiegokolwiek sprzetu i przygotowania fizycznego. Żeby wejscie bylo odpowiedzialne
@Ledlea: Poprzednicy dobrze piszą, coś takiego się przydaje ale tylko jeśli masz gdzie się wpiąć. Możesz niby w łańcuchy, ale to trochę się mija z celem.
@Tigermass: a ja nie uważam, żeby zdrowy człowiek bez żadnego przygotowania wszedł na rysy, owszem jak pracujesz fizycznie, to tak, chociaż też nie każda praca fizyczna rozwija wytrzymałość, ale tym bardziej jak siedzisz głównie przed kompem, to zrobić prawie 30 km i pokonać ponad 1500 m przewyższenia, często, jak to latem, w wysokiej temperaturze, to może być wyczyn.
Ciężko znaleźć mi informacje w google o nim.
https://www.amazon.pl/Climbing-Technology-Unisex-wielokolorowy-uniwersalny/dp/B07N45CN5G/ref=pd_rhf_d_dp_s_pd_sbs_rvi_sccl_2_3/258-6645430-9073716?pd_rd_w=T0UYG&content-id=amzn1.sym.7e388ef7-24ae-41e5-80e7-9e03eb3cdeaa&pf_rd_p=7e388ef7-24ae-41e5-80e7-9e03eb3cdeaa&pf_rd_r=28REYDXC4VW5MCQ828SG&pd_rd_wg=ZBwxQ&pd_rd_r=8072d792-895c-4c3e-89eb-e03811bfc771&pd_rd_i=B07N45CN5G&psc=1
#tatry #gory #zakopane #wspinaczka #sport
To jest straszne jak ludzie idą w góry! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja wchodziłem w zeszłym roku na Giewont, lipiec, skwar, wszyscy w krótkich spodenkach, japonki, klapki, małe dzieci - koszmar! Ja jedyny byłem przygotowany: dwa czekany, raki, profesjonalna odzież, specjalistyczny mocno spłaszczony namiot (żeby opierał
Co do budowy "formy" to zdecydowanie wiecej da bieganie niz basen i silownia. Rąk bedziecie bardzo malo używać.
Jak bardzo chcecie to taki zestaw w Zakopcu wypożyczycie za kilkadziesiąt złotych za dzień.
Ogólnodostępne szlaki turystyczne w polskich Tatrach nie są wspinaczkowe. Łańcuchy są raczej tylko taką poręczą do pomocy, w sumie ja nigdy nie widziałem, żeby ktoś się w nie wpinał lonżą, a jeśli już to dzieci. Kask czasem jest przydatny, bo
Żadnych zestawów na via ferraty nie ma sensu tam używać.
Nie zaczynajcie tylko od Rysów ani Orlej Perci. Na początek fajnie zacząć od Tatr Zachodnich (Grześ — Rakoń — Wołowiec, Czerwone Wierchy), potem dopiero coś w wysokich, zaczynając od łatwiejszych, np. Szpiglasowy Wierch, Skrajny Granat, potem
@bluehead: @metalfaceee: @Tigermass: Wasze rady z bieganiem po górkach, schodach są bardzo cenne, na pewno skorzystamy! dziękuję
@Tigermass: jak ktoś ma słabe ręce, to takie łańcuchy w ilości większej niż na Giewoncie dają w kość, jak są jakieś pułki skalne, to też lepiej mieć tę siłę w rękach niż nie mieć. Za to zgadzam się, że więcej da bieganie niż siłownia, ale z drugiej strony jeśli to ma być motywacja, żeby coś robić, to czemu nie. Tak samo lonża, nie jest niezbędna, pewnie
@Ledlea: bo przesadza sie w kazda strone. Turyści wchodząc bez wody, w klapkach i bez kasku oraz ludzie mowiacy jak z tej pasty w pierwszym komentarzu, ze potrzebna aklimatyzacja, raki i czekamy. Na rysy latem wejdzie kazdy zdrowy czlowiek bez jakiegokolwiek sprzetu i przygotowania fizycznego. Żeby wejscie bylo odpowiedzialne
Możesz niby w łańcuchy, ale to trochę się mija z celem.