Wpis z mikrobloga

Hej Mirki, macie może jakieś sprawdzone sposoby by się zrelaksować? Chciałabym zmniejszyć poziom stresu w moim życiu. Dużo ostatnio się martwię i nie potrafię temu zapobiec, jednak bardzo mnie to przytłacza i męczy.

Cokolwiek co łatwo jest zrealizować w samotności bez jakikolwiek wspomagaczy typu alkohol będzie bardzo miłe widziane.

Może jakaś książka na temat? #ksiazki #czytajzwykopem

#stres #psychologia #humor #chillout #kiciochpyta #zycie
  • 45
@MallaCzarna: Idź na spacer do lasu/parku bez telefonu, muzyki i innych rozpraszaczy - po prostu pobądź w naturze, badania udowodniły, że to realnie obniża poziom stresu. Do tego polecam grę z samym sobą: "I co z tego" tj. stresujesz się np. sesją.

Mam dużo nauki więc co za tym idzie nie zdążę się nauczyć przed sesją.
To nie zdąższy, i co z tego?
Nie zdam, więc będę mieć poprawkę.
Będziesz mieć,
@MallaCzarna: Ja codziennie rano wstaję szybciej niż muszę, żeby zrobić sobie godzinny spacer po lesie, potem jakieś ćwiczenia i dopiero wtedy do pracy. Dodatkowo jak stresuje cię coś np. z pracy, to trzeba nauczyć się wmawiać sobie, że masz wywalone i najwyżej firma przez ciebie upadnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MallaCzarna: wprowadzić w życie filozofię xD.

Odkąd zacząłem wyznawać "filozofię xD" moje życie stało się spokojniejsze. Nie denerwuję się już prawie wcale, kiedy spotykają mnie sytuacje stresowe, myślę sobie xD i wszystko staje się prostsze.
Naprawdę polecam ten styl życia. Wcale nie robi ze mnie lenia tylko osobę które nie denerwuje się z dupy tak jak kiedyś.

Egzamin? xD
Prezentacja prze dużą grupą nieznajomych ludzi? xD
Wyrzucili z roboty? xD
Wyśmiała
@MallaCzarna: Może jakaś aktywność sportowa, która wydaje się interesująca, nie musi od razu to być coś na 100% tylko lekka zajawka o co chodzi.
Nauka gry na instrumencie.
Relaksujące gry komputerowe/planszowe. Tam gdzie nie ma rywalizacji np jakieś ekonomiczne, symulatorowe.
@MallaCzarna: Sport, wszelkie zajęcia typu pilates, zdrowy kręgosłup. Najlepiej w jakimś klubie fitness, gdzie spokojna muzyka na wyczillowanie, instruktor pilnuje rytmu, a Ty tylko skupiasz się na pracy mięśni i oddechu. Realnie tęsknię do czasów, gdy mogłam co wieczór wyskoczyć na taką godzinkę do klubu po drugiej stronie ulicy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@MallaCzarna: teraz to średnio, ale jak będzie cieplutko, to polecam rower. Jak dla mnie rozpoczęcie przygody z rowerem to ogromna zmiana na plus. 4-5 godzin w sobotę poza domem sprawia wrażenie jakby weekend ciągnął się w nieskończoność. Nie myśli się o niczym innym poza drogą. Dobry reset oczyszcza głowę. No i robi się coś dla zdrowia.