Aktywne Wpisy
qscc +189
Ciekawe ilu z nas żyło w czasach naszej klasy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nostalgia #wspomnienia #kiedystobylo #ciekawostki #heheszki
#nostalgia #wspomnienia #kiedystobylo #ciekawostki #heheszki
odyn88 +25
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Otóż jakaś mamusia jest zaskoczona że jej aktualna teściowa kocha i chce spędzać czas z biologicznym dzieckiem jej syna, natomiast pozostałe dzieci w wieku przedszkolno szkolnym ( obcego faceta który płaci alimenty) są raczej na bocznym torze.
No i sraka w komentarzach że należy zabronić mężowi kontaktu z matką i ukochaną wnuczką, chyba że babcia będzie traktować wszystkie dzieci jednakowo. Ja się pytam - skoro te dzieci mają kilka lat, znają biologicznego ojca o ten ojciec ma matkę a jednocześnie prawdziwą babcie tych dzieci, to o co chodzi?
W sensie oczekiwanie od obcej kobiety że będzie kochała nie swoje wnuki i tyle samo czasu, zdrowia i pieniędzy inwestowała w nie jest po prostu głupie, egoistyczne i pokazuje jakie z bab są roszczeniowe kreatury.
Szczerze? Nie chciałabym by mój syn związal się z kobietą " z bagażem" w postaci cudzych dzieci no ale nie mam prawa rządzić życiem dorosłego chłopa, więc musiałabym to zaakceptować.
Tak jak jego partnerka musiałaby zaakceptować że nie chce być babcią dla jej dzieci, bo są mi po prostu obce. I że byłabym w stanie pokochać jedynie swoje wnuki.
Oczywiście tym dzieciom należy się szacunek, ale w komentarzach baby twierdzą że partner w takiej sytuacji na odciąć kontakty z matką i przez szantaż zmienić jej podejście. Ja #!$%@?.
#facebook #historia #madki
Mi
@Szatynka: Nie wiem czy kiedyś widziałaś sześciolatka po rozwodzie rodziców - jak pojmie że mama i tata się pokłócili i nie mogą mieszkać ze sobą to już dobrze.
@SarahC: Jak mam budżet 2k na prezenty dla dzieci, a dzieci jest troje to wychodzi po ok. 660 zeta na dziecię, nie 2k na ulubione a reszta po gównie.
@Szatynka: To nie zrobiłabyś tego dopóki nie osiągnie ona pełnoletności, jeżeli byłaby to moja córka. Nie i już.
@Szatynka: I dlatego by się nie zajmowała żadnym z tych dzieci. W ogóle.
Mówię,
@Szatynka: Jeżeli na szali jest z jednej strony wychowywanie dzieci a uczucia religijne matki to wybór jest oczywisty.
Smętna prawda jest taka,że po dorobieniu się rodziny hierarchia relacji układa się tak: najpierw miłość do dzieci, potem miłość do żony, potem miłość do rodziców a dopiero na końcu reszta świata. Kto robi inaczej ten sobie funduje patologię rodzinną.
@Szatynka: Piszesz monotonnie, w próżnym oczekiwaniu poklasku.