Wpis z mikrobloga

@Spadowa_mam_robote: Pamiętam ten urywek, nie wiem dlaczego ale został mi w głowie. To był czas kiedy wszelkiej maści sportowcy kończący karierę pchali się na ciepłe posadki do polityki, siedział tam chyba wtedy z tą co pływać lubi Oliwia jakaś tam chyba. Ta dziennikarka pytała go o protokół z Kioto a ten myślał chyba, że wymyśliła sobie taką nazwę protokołu aby z niego zażartować
@Erravi: i tak nic nie przebije tego boksera Adamka, który startował do europarlamentu z listy jakiejś gównopartii Ziobry. Chłop gadał coś, że jest przeciwko gejom, zamykaniu kopalni i że katolicy są prześladowani xD Nie potrafił zdania sklecić a pytany o jakieś szczegóły programu pieprzył coś że ze Zbysiem mają to obgadane xD

Serio jak widziałem wtedy z nim wywiady to stracił w moich oczach cały szacunek.
@mentari: To, że nie mają wiedzy, to jedno, ale jest druga rzecz. Po wyborach tych jak się dostał Palikot dziennikarze TVN chodzili po sejmie i zadawali pytania na poziomie lekcji WOS w gimnazjum politykom. Część znała odpowiedź, część nie. Ale też część się ośmieszyła, a część nie... I zgadnijcie kto nie? Ano stare wygi. Bo oni już wiedzą, jak odpowiadać, nawet jeśli się nie zna odpowiedzi. A przede wszystkim, że nie