Wpis z mikrobloga

@jmuhha to fotko przypomina mi moje pierwsze próby z łyżwiarstwem figurowym, które stawiałem na zamarzniętym stawku rosarium poznańskiej cytadeli...gdyby nie znaczne stężenie etanolu we krwi, moje spektakularne salto mortale mogłoby skończyć się czymś gorszym niż utrata przytomności i obity głupi ryj :F
  • Odpowiedz