Wpis z mikrobloga

@sneakystairs: ta firma zachowuje się fatalnie, rozegrali to bardzo źle z wizerunkowo punktu widzenia, ale nie rozumiem też jednego. Kupujesz przedmiot, którego cena jest ewidentnie za niska, wiesz o tym, sklep wysyła towar, a po dowiedzeniu się o swoim błędzie pisze do Ciebie wiadomość o zwrocie środków i prosi, by nie odbierać przesyłki z paczkomatu. Może mam jakiś dziwny system moralny, ale nawet nie pomyślałbym o tym, by iść tę paczkę
@Mafieusz: mircy twierdzą, że dopóki paczka jest nieodebrana, to nadawca może ją reklamować. Pytanie czy InPost ma bajzel w UI i przewidział tylko reklamację przez odbiorcę, czy rzeczywiście TagoMago robi jakieś machlojki i reklamuje w imieniu klienta.


@Bielecki: Bo dopóki ty nie odbierzesz paczki to właścicielem i osoba odpowiedzialna jest nadawca.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@Pete1: patrząc na ceny 100ml cena nie jest za niska by podejrzewać o błąd cenowy, zresztą byly promocje na 50ml w podobnych cenach. Rozumiem gdyby firma zwyczajnie anulowała zakup (chociaż i tak dałbym negatywa bo to jawne podbijanie pozycjonowania na allegro), ale wtedy kiedy firma sprzedaje produkt który się kończy na allegro, dodaję go jeszcze więcej, wysyła towar i potem mówi że sorry, ale to byl błąd cenowy i masz nie
@okfmale: jeśli mówisz, że cena jednak była realna, a oni mogli wykorzystać ten zabieg do podbicia pozycji aukcji, to niech się gonią. Ale ogólnie wydaje mi się, że ludzie w takich sytuacjach często nie wykazują się minimum wyrozumiałości.
@sneakystairs: w sumie sam sprzedaje na Allegro jako firma a nie wiedziałem, że mają takie procedury przy błędach cenowych tylko ja maluczki jestem a może im większa prowizja jest płacona co miesiąc tym łatwiej można dymać klientów rękami Allegro.

Mam nadzieję, że ktoś ich solidnie dojedzie w sądzie bo jeszcze bym zrozumiał jakby to było wystawione w jakiejś śmiesznej cenie ale to wyglądało na ewidentną promocje i okazję zwłaszcza dla ludzi