Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Czyli mamy film przed, film po i jakimś dziwnym trafem nie ma filmu z całej akcji


@maks90: Chłop który nagrywał pierwszy film został najprawdopodobniej śmiertelnie raniony, a w trakcie walki nikt z pozostałych raczej nie miał czasu aby włączyć kamerkę i nagrywać
  • Odpowiedz
Jakby nie było, jest jedno rozwiązanie żeby takie sytuacje więcej się nie zdarzały - ruscy muszą #!$%@?ć z Ukrainy. Wszystkie te tragedie nie miały by miejsca, gdyby 24 lutego mongoloidy nie zaatakowały bez żadnego powodu sąsiedniego państwa.
  • Odpowiedz
@NieBendePrasowac: jak już pisałem dla mnie sprawa jest jasna - oddział udawał poddanie się co jest zbrodnią wojenną. Rusek z karabinem się czaił, oni o tym wiedzieli, nie próbowali temu zapobiec, Ukrainiec przez to zginął. I wszystko wskazuje na to że w odpowiedzi ten z karabinem na ziemi zaczął strzelać żeby więcej jego kolegów nie zginęło. Nie ma żadnych podstaw do twierdzenia że gdzieś ich ustawiali i zabijali z zimną krwią.
  • Odpowiedz
@Pan_Nimbus: W USA spora ilość policjantów ma słabą psychikę i strzelają wtedy kiedy sytuacja tego nie wymaga, to jest akurat realny problem.

A co żołnierzy to nie zakłamuj rzeczywistości, na drugim filmiku dokładnie widać w jakiej pozycji zostali ci ludzie poddani egzekucji. Życie to rzeczywiście nie gra i to chyba ty zaczynasz o tym zapominać dehumanizując żołnierzy rosyjskich. Wojna jest okropna, ale nazywajmy rzeczy po imieniu nie zakłamują rzeczywistości. Ci ludzie
  • Odpowiedz
@Mistrz_Motyl tak też widzę, że jakby wywiązała się strzelanina to by strzelali gdzie popadnie w tych "jeńców" a na drugim filmie widać że ewidentnie krew wypływala wszystkim przy głowie co świadczy że cel nie był przypadkowy. Wojna ... Być może zachowali by życie jakby się normalnie poddali ..
  • Odpowiedz
A co żołnierzy to nie zakłamuj rzeczywistości, na drugim filmiku dokładnie widać w jakiej pozycji zostali ci ludzie poddani egzekucji. Życie to rzeczywiście nie gra i to chyba ty zaczynasz o tym zapominać dehumanizując żołnierzy rosyjskich. Wojna jest okropna, ale nazywajmy rzeczy po imieniu nie zakłamują rzeczywistości. Ci ludzie popełnili zbrodnie wojenną, w obronie swojej ojczyzny, siebie i być może nawet usprawiedliwioną, ale zbrodnia to nadal zbrodnia.


@NapromieniowanaSkarpetka: Skąd wiesz w
  • Odpowiedz