Wpis z mikrobloga

Ostatnio byłem w Wadowicach żeby z kolegą omówić kilka spraw, to poszłem se do takiej kawiarenki. Patrzę, a tam w menu „Kremówka”, to stwierdziłem że #!$%@?, spróbuję jak to takie sławne.
#!$%@? se tą kremówkę przy stoliku, popijając kawkę, a tu jakiś dziadek się przysiada i się przedstawia, że Karol. Dobra, gadka szmatka, bo otwarty na ludzi jestem to nie będę kazał mu #!$%@?ć, nie? On mi mówi, że ma taką barkę w pobliżu, że alko ma, ćpanie i te sprawy. To ja stwierdziłem że wpadnę, bo czemu nie? Odwracam się, żeby z torby wyjąć telefon i wysłać SMSa do koleżki, że się spóźnię na spotkanie i nagle Karol psotnik #!$%@?ł mi kremówkę i wybiega z kawiarenki. Typka za ladą widząc to, tylko stwierdziła:

- To Wojtyła, co mu możesz zrobić? - Się #!$%@?łem.

#gownowpis #truestory #2137 #wadowice
  • 2