Wpis z mikrobloga

W lutym jeden z magazynierów zwrócił się do kierownictwa o pomoc w ściągnięciu rodziny z granicy. Kobiety uciekły z Charkowa, dojechały do Dorohuska. Pojechaliśmy po rodziny, ulokowaliśmy w hotelu na koszt firmy na dwie noce, potem pomogliśmy wynająć mieszkanie, zrobiliśmy zakupy na kilka dni, zbiórkę na odzież. Jak wdzięczny pozostaje ten człowiek to zobaczycie na poniższym obrazku. Dlatego pluje na ruskie psy szczekające o jakiejś ukrainizacji.
#ukraina
Ssslave - W lutym jeden z magazynierów zwrócił się do kierownictwa o pomoc w ściągnię...

źródło: comment_1668186086r5G4nODHepI7bqLZYRHHWp.jpg

Pobierz
  • 16
@Ssslave: Mam nadzieję że dobrze trafili. Miałem podobnie, oddział w Charkowie poszedł do likwidacji, przyjechały do nas dwie rodziny. Najpierw hotel, potem organizacja mieszkania. Po wakacjach dzieci poszły do szkoły, po tygodniu musiały się przenieść bo kopano im plecaki, rozrzucano rzeczy i wyzywano. Na szczęście w drugiej szkole wszystko jest OK.
@Ssslave: ciesze się i wzruszam, że jesteś moim rodakiem, dumny jestem z tego jak Polacy zachowali się po inwazji. Moja firma zrobiła podobna rzecz tylko na większa skale i tez wszyscy chętnie organizowaliśmy pomoc.

A konfederacja? Pluje na te ruskie psy( ͡° ͜ʖ ͡°)