Wpis z mikrobloga

Siemano ostatnio znalazłem film na YT gdzie gość mówi by wypadało przychodząc na siłownię powiedzieć ludziom cześć, a w komentarzach wylała się fala hejtu i #!$%@?, że oni nie są tam po to by się z kimś witać. Poważnie to tak dzisiaj wygląda? Pamiętam jak kiedyś chodziłem na siłkę to była koleżeńska atmosfera, a jak ktoś nie chciał podawać ręki każdemu to powiedział na głos Cześć i też był z tym luz. Też macie z tym problem by powiedzieć cześć lub zbić pione z znajomym z siłowni którego widzicie kilka razy w tygodniu na siłce?
#mirkokoksy #mikrokoksy #silownia #kultura #przegryw ##!$%@?
  • 13
@Polnischefuhrer: zależy od ekipy na siłowni. Nawet na sieciówce w której była stała ekipa normalnym było przynajmniej to "czesć" w szatni czy zbicie piony ze znajomym w drodze do stanowiska, ale też ciężko wymagać od każdego by robił rundę po wielkiej hali po to by każdego przywitać i tak co chwila ktoś ci zawraca dupę gdy trenujesz.
@Polnischefuhrer: ja chodzę na sieciówkę, w szatni zawsze mówię "siema" na wejściu, a piątki zbijam ze stałymi bywalcami, bo też często sobie pogadamy. Dla mnie to normalna sprawa, bo w liceum ćwiczyłem na mordowni i się robiło rundkę po wejściu i z każdym zbijało pionę xD