Wpis z mikrobloga

tzn?


@HaelSturm: tzn. że kupujesz pieska z takich miejsc jak to https://www.facebook.com/FundacjaJudyta/posts/pfbid02agVAS1s1KHeSvXXGg2eBMnRu4qv5bEKLvJwEwtoyM39Sv6Rg1RfE6LpjDxvZ3aE8l i dokładasz pracy takiej fundacji jak ta zalinkowana, bo kupując sprawiasz, że pseudohodowca dalej rozmnaża. Nawet jak kupujesz od pani, która nie ma pseudohodowli zorganizowanej, wydaje ci się, że "kocha pieski" i tylko swojego jednego "yorusia" rozmnożyła z kundlem sąsiadki, to w dalszym ciagu wspierasz rozmnażanie, wspierasz bezdomność psów i wspierasz zarabianie na tym jakiejś baby. Psów do wzięcia
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mirekwirek: kuźwa kumpel z pracy (level 62) ciągle się chwalił jak to jego córka wykształcona, Wwa, praca na wysokich szczeblach korpo psa kupiła i przekazanie maltańczyka było gdzieś na parkingu po nocy.
Obraził się na mnie jak powiedziałem, że wspiera taką patologię i jeszcze się tym chwali.
bez żadnej gwarancji że będzie rasowy to nie mogę sprzedać?


@szczekacz666: no nie możesz sprzedać, możesz oddać. Właśnie pod przykrywką, że niby oddam ale sprzedam właśnie działają pseudo hodowle. Niech ci właściciele po prostu będą odpowiedzialni za swoje psy. Potem właśnie dochodzi do tragedii nie raz tu opisywanych.
tzn?


@HaelSturm: przykład ze wsi, znajoma (wykształcona ale weź tu przetłumacz) chciała owczarka podhalańskiego. Szkoda jej było wydać 2500 zł na pieska z oficjalnej hodowli i dała 500 niby za rasowego. Jeszcze do niedawna chciała rozmnożyć, bo taka fajna suczka.

Pies ma teraz nie całe 3 lata i problemy zdrowotne: dysplazja tylnych stawów, pies lekko chodzi, problemy z kręgosłupem, wydała już 4x więcej chyba niż rasowy by kosztował. Nie mówiąc, że
@Felynsky: bo wtedy mówi się, że to pies w typie rasy, a ta kwota to nie cena "produktu" tylko odstępne. Czasem się zdarzy, że ktoś ma dwa psy w typie rasy i nie upilnował suki na czas. Odstępne płacisz bo ktoś się opiekował ta suką, dostawała lepsza karmę, suplementy, a ostatecznie szczeniaki zostały odrobaczone i zaszczepione. Moja rottweilerka pochodzi z takiego domu, a warunki i opiekę miała tam lepsza niż spora
@Felynsky: może ja jestem dziwny, ale zarówno sprzedający jak i op chyba jest upośledzony. Co to w ogóle za dyskusja xD W ogłoszeniu piesek "za darmo", a op się pyta po ile piesek (???), po czym sprzedający odpisuje że został tylko piesek (a było coś jeszcze? XD), na co op zdziwiony że musi zapłacić, kiedy wcześniej sam się dopytywał ile ma zapłacić. Ale fikoł, mamo ()
@szczekacz666:

a jak pieskowi się urodziło za dużo szczeniaków, i w opisie jest że to taki a taki mieszaniec i bez żadnej gwarancji że będzie rasowy to nie mogę sprzedać?


Ale co to znaczy "za dużo szczeniaków"? To jest jakiś limit na ilość rasowych w miocie?
Jeżeli pies jest rasowy to ma papiery FCI (ZKWP), można prześledzić drzewko genealgiczne. I jak ma papiery to nie jest, że za dużo się urodziło,