Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Potrzebuję porady dotyczącej dokonania ewentualnych zmian w mojej #dieta
Problem polega na tym, że ostatnio obejrzałem kilka filmików za dużo (zarówno ze strony #carnivore jak i #weganizm ) w temacie fitynianów. Jedni i drudzy się ich obawiają, więc sam już nie wiem co należałoby jeść. Dietetyka "konwencjonalna" również zauważa ten problem, ale jedynie u roślinożerców, a to bardziej #keto i freaki z #carnovore rozwodzą się najwięcej nad tym tematem.
Siedzę więc sobie na tym moim #lowcarb , jem dużo mięsa, serów, tłuszczy zarówno zwierzęcych jak i roślinnych, ale także węgle w zakresie 70-200g, czyli makarony, ziemniaki, ryże czy kasze w małych ilościach. Czy to na serio jest tak, że jak zjem np. 50g masła orzechowego, to np. magnez tam zawarty się nie przyswoi, a jeszcze zablokuje wchłanianie magnezu z innego źródła? Tak przekonuje Pan Czekała z jutuba, ale dajcie znać czy to nie jakiś szamanizm.
Ogólnie mogę zgodzić się, że często dochodzi do takich interakcji dotyczących suplementów zawierających żelazo i to jest realny problem, ale obawiam się, że ta ogólna narracja jakoby owoce i warzywa zawierały jedynie substancje antyodżywcze (fityniany, szczawiany i błonnik wg. tego Pana) ma spowodować, że odbiorcy uznają #carnivore za jedyną drogę życia.
Jeszcze jak czytam komentarze po jego filmami (i jemu podobnych), to normalnie wygląda to jak sekta. Jeden komentarz od lekarza z 30 letnim stażem, kolejny od pielęgniarki z podobnym doświadczeniem zawodowym i wspólna konkluzja, że przez te wszystkie lata byli okłamywani przez świat nauki, to spisek, żeby ludzie chorowali, byli otyli itp.

#mirkokoksy #mikrokoksy #jedzenie

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6367b049768f2f483ae49ae8
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 4
@AnonimoweMirkoWyznania: te wszystkie aspekty mają marginalny wpływ i są rozdmuchiwane pod daną teorię. Wszystko sekciarstwo do trzepania hajsu. Dietetyka jest prosta

- Kalorie
- Makro
- Nieprzetworzone produkty i ich jakość
- Zadbanie o brak niedoborów
- Różnorodność diety
- Nie jedzenie produktów szkodzących danej jednostce

i masz 99,9 % potencjału, a spuszczać się nad tym 0,1 % nie ma wielkiego sensu.
@AnonimoweMirkoWyznania: Osoby z carni czy vege są bardzo wybiórcze i często mają z tyłu jakiś interes za tym. Np wielu "lekarzy" carni sprzedaje suple czy książki. Skoro to tak super dieta i oni nie używają supli. To po co innym to wciskają ? Zastanawiające. Mięso faktycznie daje lepsze samopoczucie, tylko nikt nie mówi, że to cię wysuszy i mnie jeszcze siły zabrało :) Co do kwasu fitynowego jeśli by był tak