Wpis z mikrobloga

https://www.gamepur.com/news/final-fantasy-xvi-wont-have-much-diversity-for-a-dumb-reason

Lewicowy dziennikarz ma problem z grą, bo nie posiada wystarczającej ilości "różnorodności" (czyt. murzynów).
Reżyser gry wytłumaczył już, że gra o średniowiecznej Europie, pomimo że jest grą fantasy, to jest grą osadzoną w rzeczywistości.
I to jest wg lewicowego żurnalisty niewystarczający "głupi powód".

#bekazlewactwa #gry #finalfantasy #bekazpodludzi ##!$%@? #saintsirgeorgefloyd
B.....n - https://www.gamepur.com/news/final-fantasy-xvi-wont-have-much-diversity-for...

źródło: comment_16676399622MUSQKdVrUPjG1nAqSZxXt.jpg

Pobierz
  • 15
Dlatego lubię gry japońskie mimo, że nie jestem miłośnikiem anime. Oni po prostu mają pełną swobodę w kreacji i mają gdzieś poprawność polityczną. Nie chcą murzynów w grach to nie będą mieli a jak będą chcieli to dodadzą. To samo ze wszystkim innym.
Tylko amebom to przeszkadza i chcą dyktować innym jacy mają być kreatywni. Dawanie samych białych to nie jest rasizm. Wymaganie żeby było różnorodnie to jest rasizm.
@Mtsen: Niestety nie są tak do końca odporni, bo np. przy okazji rimejku FF7 specjalnie "ugrzeczniono" Tifę żeby nie była za bardzo wyzywająca dla zachodnich graczy (czy raczej dziennikarzy i lewaków siedzących na socjalach ;). Albo np. tłumacze japońskich gier wciskają własną interpretację scen i cenzurują dialogi... przyłapano już ich kilka razy na tym np. przy tłumaczeniu Yakuz.
@Jarem12: Setting zależny w sumie od numerka. Mamy sci-fi jak XIII czy FFVII, świat z technologią przypominającą nam współczesną w FFXV, czy setting typowo steampunkowy jak np VI, albo totalny miszmasz jak FFX (choć w tym wypadku niektórzy określają setting jako post-post apo, czyli odbudowany świat po apokalipsie po czasach, które były dość sci-fi).
Teraz nowym numerkiem najwidoczniej celują w klasyczne high fantasy, jak XIV, które jest mmo.

Fabularnie jednak żadna