Wpis z mikrobloga

#ps5

Kurde 2650 za wersje digital z dodatkowym padem kusi, ale coś czuje, że bym sobie później pluł w brodę, że nie wziąłem z napędem. Problem w tym, że te z napędem mają masę pierdół pododawane, które mnie w ogóle nie interesują (przykładowo uncharteda grałem, a spider-Man jest w ps plus). Jak żyć Mirki. Według was opłaca się dopłacać do wersji z napędem? Ps plus mam od pana kebaba, a gry u niego też całkiem tanie. Sam już nie wiem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 16
  • Odpowiedz
  • 0
@Mega_Smieszek: Nie jestem kolekcjonerem. Mając ps4 jak coś ograłem, to sprzedawałem. Nie widziałem sensu w trzymaniu gier, bo jak będę chciał zagrać jeszcze raz, to kupię znowu
  • Odpowiedz
@korbuzz: nawet jak nie jesteś kolekcjonerem to taniej kupisz wiele pudełkowych i sprzedasz po ograniu... ceny gier w PS Store bywają zabójcze i nie spadają szybko, zwłaszcza dla first party Sony dla PS5
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@korbuzz: Zaoszczędzisz 500zł na digitalu, a potem stracisz kilka razy więcej na przymusie kupna gier cyfrowo.
Moim zdaniem wybór jest prosty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@korbuzz: uwaga niepopularna opinia! Mam digitala i jestem zadowolony. Tyle że wywalone w gry na premierę, bibliotekę budowałem z promek starych gier po 20-40 zł. Teraz jak "gamepass" dali to już w ogóle plaża ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
A ja powiem tak, mam wersje z napędem, mialem ostatniego coda na plycie w ktorego gralem caly rok. Ten naped to glośna tragedia. Do tego nie wygodna, wole mieć grę na dysku i szybko sobie przełączac. Wiadomo plyte mozna zawsze sprzedac i to jest mega przewaga takiej formy gier. Ale ten napęd chodzi serio jak śrutownik, nawet jak sie gra w gre z dysku inną.
  • Odpowiedz