Słyszałem wiele opowieści o tych papierosach, tak samo jak o sportach, więc gdy dzisiaj zauważyłem paczkę na targu staroci nie mogłem się oprzeć.
Wygląd Paczka na prawdę robi wrażenie. Czuć klasykę, grafika na paczce jest minimalistyczna i wskazuje to co potrzeba. Bez niepotrzebnych wodotrysków, połyskowych grafik i niepotrzebnych wzorów.
Otwarcie Zwróćcie uwagę, że opakowanie składa się z jednego paska papieru poskładanego w taki sposób, aby trzymał się jedynie na papierowym pasku na górze paczki i kleju po bokach. To nie są współczesne kartony w folii.
Smak Słyszałem wiele opowieści na temat mocnych, niesmacznych papierosów PRL. Miałem nadzieję, że w końcu będę miał okazję spróbować. Niestety, te papierosy mają około 40 lat. Smakowały jak siano zmieszane z tytoniem tytoniem zawinięte w okurzony cygański dywan, który leżał 20 lat w piwnicy. Niestety tytoń wywietrzał, a papier z tytoniem z biegiem lat przyjmował wilgoć i wysychał. Po drugim zaciągnięciu już było czuć wyraźny posmak starocia i stęchlizny. Rozczarowałem się trochę.
Reszta zdjęć w komentarzach.
I uwaga. Z paczki zostały "wypalone 4 papierosy". Jako, że już zaspokoiłem ciekawość i wiem, że nie zasmakuje papierosów PRL robię #rozdajo pozostałej zawartości paczki. Z pośród komentarzy które wpiszą na początku "biorę udział" i potwierdzą pełnoletność wybiorę osobę której prześlę tę kolekcjonerski egzemplarz. #papierosy #recenzja
Oczywiście pełnoletność po wylosowaniu :) Jak by ktoś był zainteresowany ceną. Paczka kosztowała 40 zł. Sprzedawca mi mówił, że znalazł 4 wagony w zakupionym mieszkaniu w skrytce w szafie.
@Luck_89: Ja to lubie fajki chociaż wiem, że to słąbe. Jaram może 3-4 dziennie od 10 lat bardziej pod smaka. Więcej jedynie po alko. Jakoś staram sie dozować ten nałóg ale bardzo lubię próbować różny tytoń. Od papierosów po plantatorów.
@Abi_whiteWolf: @maestroPijanyRolnik: Nie spodziewajcie sie powrotu do przeszłości. Mają zapach taki lekko mdły. Szkoda, że mi sie nie udało znaleść opakowania próżnio zapakowanego.
Słyszałem wiele opowieści o tych papierosach, tak samo jak o sportach, więc gdy dzisiaj zauważyłem paczkę na targu staroci nie mogłem się oprzeć.
Wygląd
Paczka na prawdę robi wrażenie. Czuć klasykę, grafika na paczce jest minimalistyczna i wskazuje to co potrzeba. Bez
niepotrzebnych wodotrysków, połyskowych grafik i niepotrzebnych wzorów.
Otwarcie
Zwróćcie uwagę, że opakowanie składa się z jednego paska papieru poskładanego w taki sposób, aby trzymał się jedynie na papierowym pasku na górze paczki i kleju po bokach. To nie są współczesne kartony w folii.
Smak
Słyszałem wiele opowieści na temat mocnych, niesmacznych papierosów PRL. Miałem nadzieję, że w końcu będę miał okazję spróbować. Niestety, te papierosy mają około 40 lat. Smakowały jak siano zmieszane z tytoniem tytoniem zawinięte w okurzony cygański dywan, który leżał 20 lat w piwnicy. Niestety tytoń wywietrzał, a papier z tytoniem z biegiem lat przyjmował wilgoć i wysychał. Po drugim zaciągnięciu już było czuć wyraźny posmak starocia i stęchlizny. Rozczarowałem się trochę.
Reszta zdjęć w komentarzach.
I uwaga. Z paczki zostały "wypalone 4 papierosy". Jako, że już zaspokoiłem ciekawość i wiem, że nie zasmakuje papierosów PRL robię #rozdajo pozostałej zawartości paczki. Z pośród komentarzy które wpiszą na początku "biorę udział" i potwierdzą pełnoletność wybiorę osobę której prześlę tę kolekcjonerski egzemplarz.
#papierosy #recenzja
Wróciły wspomnienia.
Biorę udział.
Zapale sobie na ganku, jak przed laty.
Komentarz usunięty przez autora