Aktywne Wpisy
dybligliniaczek +167
Już niedługo jesień. #rower
Chciałem sobie przelutować wyświetlacz w radyjku w hondzie, ale nie miałem nigdy lutownicy w ręku. Myślę sobie, co w tym trudnego xD Temperature kręciłem jakoś na pałe, coś szarpałem xD To chyba nie tak powinno wyglądać xD Ale czy to tylko wizualnie, czy coś może się zepsuć? Najchętniej bym to wsadził i zapomniał.
#elektronika #diy #samochody
#elektronika #diy #samochody
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Dalej jest o tym, że sfrustrowani sprzedający coraz częściej wrzucają mieszkania na rynek najmu po każdej cenie, co z kolei zwiększa podaż i presję cenową na najem.
Wszystkie te zjawiska prowadzą do spadku i cen sprzedaży, i najmu.
Cuda na rynku się dzieją. Model ekonomiczy z AChR promowany m.in. przez PZJN nie działa. Kto to widzioł.
#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka
@witam12: Daj namiar na to mieszkanie po babci, cioci, wujku, chętnie skorzystam.
protip: Musisz mieć wyjątkowego "farta", by ktoś z rodziny z mieszkaniem AKURAT TERAZ umarł i zapisał je AKURAT TOBIE, bez roszczeń pozostałych członków rodziny.
Witam teoretyka z wykopu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W praktyce to wygląda tak, że nawet, jeśli ten "spadek" się do czegoś nadaje (nie jest na końcu świata i nie jest rozpadającą się ruderą), to najczęściej po drodze do upgragnionej klitki statystycznego czytelnika słów są jeszcze: małżonek zmarłego, rodzice czytelnika, wujkowie/ciotki oraz
rodzice przekazują mieszkania dziadków dzieciom, rodzeństwa się spłacają albo dogadują że mieszkanie po rodzicach przejmie kiedyś drugie. Sprzedaż w obecnych czasach to trudny temat ale takie sytuacje o której wspominasz (gdy ludzie nie mogą/nie chcą się dogadać) będą działały na dalsze spadki cen.
@witam12: W praktyce rodziny żrą się między sobą i walczą zajadle o każdy grosz. Chociaż nie przeczę, pewnie istnieją takie rodziny, jakie opisujesz.
Ja takich nie znam, a znam kilkaset osób. Rzeczywiście, niektórzy dostali w spadku mieszkanie... i byli to akurat szczęściarze, którzy byli "jedyni do spadku".