Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Kazach_z_Almaty No tak, widziałem nowego Opla czy Mercedesa na ulicy to na pewno wszyscy mają pieniądze i jest zajebiście xD nie wiem czy zauważyłeś, ale zarobki w skali roku nie rosną w takim tempie jak rosną ceny. Jakbym obecne pieniądze zarabiał 4 lata temu to już dawno mieszkałbym w swoim własnym mieszkaniu, bo miałbym wtedy zdolność kredytową. Teraz z tych pieniędzy ledwo odkładam na cokolwiek, a mówimy tu o 4,5k na rękę
@DobrzeNaoliwioneLozysko:
Zgodnie z twoją argumentacją taka osoba powinna zażądać więcej pieniędzy, aby już nie być "niższą formą życia". Twoja propozycja rozwiązania problemu wskazuje na brak logicznego myślenia. Chcesz, żeby osoba robiła to co dla takiej osoby niekorzystne - wiedząc, że to dla niej niekorzystne. Mało tego twierdzisz, że to postępowanie dla niej właściwe, bo ktoś inny osiągnie korzyści. Nie rozumienie tego, można powiedzieć, że czyni z ciebie właśnie tę "niższą formę
@CheSlaw nie będzie musiała wydać więcej od osoby biednej bo podstawowe potrzeby są kosztują w dużej mierze tyle samo, może ktoś ma specjalną dietę i płaci więcej za jedzenie, może ktoś płaci więcej za jakieś leki. Ale statystycznie bogata osoba nie musi wydawac więcej na podstawowe potrzeby, co najwyżej wydaje jej się, że musi.

Jeśli chodzi o kredyty to już jest całkiem inna sprawa, brak stałych stóp procentowych przed kryzysem to byla
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
5-6 na rękę

statystycznie bogata osoba


@Gufeczek: trochę XD

No i to że ktoś kto ma więcej pieniędzy nie musi wydawać więcej niż ktoś kto ma ich mniej nie znaczy że tak się dzieje. #!$%@?ąc od tego że ogólnie powinno się oszczędzać i są ludzie zaradni którzy zawsze coś odłożą to większość ludzi jak jest do czegoś przyczajona to trudno z tego rezygnuje. I realnie przez inflację każdy wydaje proporcjonalnie więcej
@CheSlaw ale twoje zachcianki są mniej ważne niż leki, jedzenie, itp. poza tym 6k netto to nie jest mało, ale pewnie Polski powiatowa widziałeś co najwyżej przejazdem
@ol_Io: tak #!$%@? xD Tak samo byscie #!$%@? jakby minimalna była teraz niższa i podniesiono by ją do obecnej wielkości. Bo bogactwo jest wtedy jak połowa ludzi zarabia 100zł miesięcznie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Gufeczek: Między Warszawą, a miastem powiatowym też jest różnica w cenach. A lepsza praca często się wiąże z większymi kosztami np. z dojazdem czy odpowiednim wyglądem.

A utrzymanie dzieci to też zachcianki? W sumie dzieciaki też sobie dadzą radę w starych ciuchach. A jak zachorują to przecież będę mógł liczyć na NFZ, to po co mi jakieś oszczędności XD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Wiecie tylko minimalna nie jest po to by gowno z pod siebie zjadać tylko po to by przyzwoicie na jakimś minimalnym poziomie wyżyć

@petedendo: lol xD
ludzie to debile. Dziś widziałam babkę lvl 35 typowa babka z korpo (wyszła z korpo, ubrana jak z korpo) czyli można zakładać że nie głupia. Ale xD już po pierwszym jej ogarnięciu jak wchodzić do busa moje pierwsze wrażenie że jest jednak niezbyt mądra było trafne ( ͡ ͜ʖ ͡) babka raz że biegła do środkowych drzwi widząc że będzie tam wjeżdżał gościu na wózku. Ja widząc
źródło: comment_1666897923IzAHkd76QkXhhV1QX2chBr.jpg
Poza tym to jest podwyżka pensji minimalnej o 300 zł, nie pokrywa nawet corocznej inflacji a będzie tylko gorzej.


@Gufeczek nie wiem skąd wziąłeś te 300zł. Nawet sama pierwsza podwyżka netto to więcej. Sumarycznie obie podwyżki wyniosą ponad 19%, więc więcej niż inflacja. Więc delikatnie mówiąc mijasz się z prawdą.

Ale nawet gdyby tak nie było - to gdzie są zapewnione lokaty/obligacje dla ludzi posiadających oszczędności na poziomie co najmniej inflacji po
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@petedendo: a czemu uważasz że to mniej ambitne zawody i zarabiają minimalna ? Oni stracą najwięcej bo zarabiając trochę mniej niz średnia lub jej okolice, najbardziej odczują słabnącą moc nabywcza złotówki.
Przecież to jest proste jak ruchanie. Jeżeli płaca minimalna wzrośnie o X - to przecież przedsiębiorca nie będzie dokładał - albo zwolni N osób, albo zwiększy ceny tak, aby X * ilość pracowników mu się zrekompensowała. I zrobi to tak Y przedsiębiorców. Kto wyjdzie na tym gorzej? Nie wiem, ale się domyślam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeżeli za pracą nie idzie zwiększenie wydajności (i to nie jest szybsze
Taa w mieście większe koszty życia xD pomijając wynajem w mieście są zdecydowanie mniejsze koszty ale jest za to więcej okazji na wydawanie


@Gufeczek: XD Więcej okazji na wydawanie XD Co to za bdzury? XD Gdzie wydadzą ten hajs niby? XD "U Krzysia" monopolowy?

pomijając wynajem w mieście

Czyli bardzo duża część wypłaty. XD "Pomijając głód i biedę w Afryce - to żyje się tam całkiem OK".
@Klim4s: To jest globalne zjawisko, które uderza w ciułaczy szczególnie w krajach rozwijających się i nikt nie mówi, ze jest wszystko idealnie i zajebiscie. Natomiast sposób przedstawiania tych problemów, w którym wielu przejaskrawia pogorszenie swojej siły nabywczej i wzrost kosztów życia, jest tak samo mało wiarygodny, jak opowieści z czasów hossy (przed 2020 rokiem), kiedy to z jednej strony widać było empirycznie i w danych statystycznych bogacenie się i rozwój gospodarczy,