Wpis z mikrobloga

Niedługo będziemy z kumplem dzwonić do developerów, żeby ich podrażnić i będą te rozmowy wyglądać tak:

-Halo?
-Hossy na nieruchach się zachciało. Taaak?

-Halo?
-Jak tam? Upadłość już ogłoszona? Chciwość wyszła bokiem?

-Halo?
-Co tam? Artykuły sponsorowane nie pomogły?

-Halo?
-Jak tam trend demograficzny w Polsce?

-Halo?
-Co tam? Ukraińcy już kupili wszystkie nieruchy?

-Halo?
-Hehe...Jak tam wasze notowania na giełdzie?

-Halo?
-Co tam? Jak tam wasze kredyty inwestycyjne?

#inwestycje #inwestowanie #nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #gielda #kredythipoteczny #inflacja #stopyprocentowe
  • 53
@maciss: Jeśli fund skupuje coś i to w dużej skali i uwierz mi, że patrzy na każdy procent. To nie jest tak, że fund sobie wchodzi w jakieś aktywo, akcje, czy cokolwiek, bo hehe...co tam ileś procent.

Widać, że nie masz wiedzy. Fundy też wiedzą co się dzieje w Polsce i wiedzą, że mogą przeczekać i kupić te nieruchy taniej.

Poza tym Fundy nie kupują w Polsce, tylko w samej Warszawie
Developerzy was nastraszyli fundami, a wy łykacie.


@Ynfluencer: gdzie ja coś łykam?
@maciss: nie wiem czy jest niedobór czy nie bo nie analizuję tego rynku dokładnie.
Jeśli złotówka będzie tania a euro/dolar mocny to w sumie trochę jak przecena dla nich. Bo jak dany nieruch w 2018 można było kupić za $200k a teraz będzie można za $180k to dla nich jest to spadek. Nie ważne, że w 2018 roku