Wpis z mikrobloga

Hmm ciekawe co by się stało jakbym okroił na grubo swoje CV (zostawił np tylko ostatnią firmę - jeden rok, a wcześniej że się niby przebranżowiłem - no tak żeby było, że niby dopiero zaczynam, ale żeby mnie zaprosili na rozmowę) a potem poszedł dla jaj na rozmowę kwalifikacyjną na juniora i #!$%@?ł rekruterów tak fest, a potem negocjował stawkę maksymalnie w górę, poza granice przyzwoitości ( ͡º ͜ʖ͡º)

#programista15k #zarzutkadoskonalejjakosci #pytaniezdupy
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@powaznyczlowiek: To tak jak rekrutacje które prowadzę tylko kandydaci zapominają #!$%@? mnie fest. Ludzie po roku doświadczenia którzy nie przechodzą weryfikacji technicznej ale chca negocjować w górę XD
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: Raz tak zrobiłem. W sensie wtedy naprawdę zaczynałem i dosłownie rozłożyłem rekruterów, nawet babka z hr była zachwycona "moim zaangażowaniem". Wiec dali mi trochę wyższą pensje i lepsze stanowisko.

Po trzech miesiącach nie przedłużyli mi umowy bo sobie nie dawałem rady ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
jakbym okroił na grubo swoje CV


@powaznyczlowiek: heheszki ale de facto odkryłeś Amerykę w konserwie - ludzie tak robią nieraz przy specjalistycznej pracy, zwłaszcza jak jest kryzys i szukają czegoś nieco poniżej kwalifikacji. Dlaczego? Dlatego bo pracodawcy np. nie interesuje że znasz biegle 2 języki obce jeżeli w pracy nie będziesz ich używał. A wielu rekruterów i nie jest to wielka tajemnica - odrzuca kandydatów, na których firmę nie stać.
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: nic by nie było, bo pytania na juniora mają cap pytań na juniora i tyle. Z pytań typu co to jest klasa maksymalnie np. do złożonych konstruktów języka. Rekruterowi nie przyszło by na myśł, żeby się z tobą bawić nadmiernie, zadając pytania na które raczej nie odpowiesz, bo nie są na tym poziomie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@powaznyczlowiek: znam ludzi którzy tak robią o sobie chwalą xD mają 2-3 firmy po te 120/h, fakturuja tydzień, wyrabiają się w dzień, czwartek piątek na coś własnego xD
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek widzę pewien problem - (często) jak firma szuka juniora to szuka kogoś do robienia wtórnych i nudnych rzeczy, których nie chce robić nikt inny. Po co mieliby wziąć do pracy jakiegoś wyjadacza za zaporową stawkę jeśli mogliby wziąć swiezaka po studiach, bo do klepania są powtarzalne crudy i pisanie dokumentacji?
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek a ja to bym widział tak, ze robisz ładny projekt godny mida/seniora, biorą cie na rozmowę, ale zakładają ze duża część kodu to albo skopiowałeś skądś, albo napisano za ciebie, a ci samemu zadają pytanie czy znasz ten cały solid i weź No mi tutaj fizzbuzza zrób xD
  • Odpowiedz
No i tak jest z doświadczeniem; zwyczajnie po roku pracy w branży jak byś nie rozpykał testu to praca to nie test. To tez znajomość procedur, praktyczne ogarnianie tematów, umiejetnosć estymacji, jakiś ogar współpracy z innymi etc.
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek ostatnio dobra stawka juniora (można wyciągnąć ~12k brutto) to czasem więcej niż 50% średniej stawki seniora, więc może 2 takie prace zamiast jednej seniorskiej to nie jest zły pomysł ;)
  • Odpowiedz